REKLAMA
Interwencja policji w szpitalu. Lekarz nie chciał przyjąć matki z dzieckiem. Wszystko przez brak maseczki.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 11 lipca w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku. O sprawie poinformowała nas nasza czytelniczka. Interwencję potwierdza policja. „Zaczyna się. W szpitalu na oddziale chirurgii dziecięcej lekarz nie chciał przyjąć mojej koleżanki z dzieckiem na umówioną wizytę, bo nie chciały założyć maseczek. Kłócili się półtorej godziny, aż wezwali policję” – mówi nam czytelniczka.
„W czasie oczekiwania na interwencję personel w popłochu ubierał maseczki. W końcu zbadał dziecko, ale bez matki. Najlepsze, że 10 dni temu przyjął ją bez żadnych problemów. Co prawda z małym wykładem, że zaszczepił się 3 dawkami, a i tak zaraził się ponownie” – dodaje nasza rozmówczyni.
Po interwencji prawnika lekarz przyjął dziecko bez maseczki
Prawnik zapytał lekarza, czy ten odmówił kobiece udzielenia świadczenia medycznego, ze względu na brak maseczki.
„Nie chcę zachorować, jestem w wieku podeszłym i mogę umrzeć. Dziecko mogę przyjąć” – odpowiedział lekarz.
Policja komentuje
– O godzinie 11:15 wpłynęło zgłoszenie ze szpitala specjalistycznego, że jedna z pacjentek nie ma założonej maseczki. Policjanci pojechali na miejsce, pouczyli osobę i na tym zakończyła się interwencja – powiedział nam Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Czy maseczki mają sens?
Nie wiemy, ile osób faktycznie ubiera nową i świeżą maseczkę podczas każdej wizyty u lekarza, jednak warto przypomnieć jakie wymogi obowiązywały w Polsce kilka lat temu. W placówkach medycznych stały maszyny z jednorazowymi woreczkami foliowymi na nogi. Bardzo często było tak, że osoby, które przychodziły w odwiedziny do szpitala zabierały do domu jednorazowe woreczki na nogi, przy okazji zabierając również groźne bakterie. Zapewne teraz podobne zjawisko może występować z maseczkami.
Wspieraj naszą działalność, możesz postawić nam wirtualną kawę
REKLAMA
źródło: tarnogorski.info
Oprac. Łukasz Dudek
REKLAMA