REKLAMA
Pożar w kamienicy. Policjanci z Siemianowic Śląskich uratowali 71-letniego mężczyzn, który nie potrafił wydostać się z mieszkania. Tracił już przytomność.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 sierpnia w godzinach porannych. W budynku wielorodzinnym przy ulicy Bytomskiej w Siemianowicach Śląskich wybuchł pożar. Policjanci z siemianowickiej komendy otrzymali zgłoszenie o pożarze. Gdy przyjechali na miejsce z okna mieszkania wydobywał się już dym.
– Policjanci pobiegli do mieszkania i po otwarciu drzwi wśród kłębów czarnego dymu zauważyli leżącego mężczyznę. Wskutek sporego zadymienia tracił już przytomność. 71-letni właściciel mieszkania został przez policjantów wyniesiony na zewnątrz budynku, gdzie natychmiast rozpoczęto udzielanie mu pierwszej pomocy – relacjonuje śląska policja.
Na miejsce przybyli strażacy, którzy szybko opanowali ogień. Nie było konieczności ewakuowania lokatorów z budynku.
71-latek został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Mówił, że pożar wybuchnął w momencie, gdy chciał rozpalić ogień w piecu i niestety nie zdołał już wydostać się z mieszkania o własnych siłach.
źródło: Śląska Policja
REKLAMA
REKLAMA