Mieszkaniec Pyskowic zapamięta przejażdżkę hulajnogą elektryczną do końca życia. Nie wiedział, że jazda zakończy się podwózką do zakładu karnego.
W poniedziałek na chodniku przy ul. Wojska Polskiego w Pyskowicach policjanci zatrzymali do kontroli kierującego hulajnogą elektryczną. Styl jego jazdy odbiegał od normalnego.
– Mężczyzna był ewidentnie nietrzeźwy, a dodatkowo nie chciał współpracować z legitymującymi go policjantami, kręcąc przy podawaniu danych osobowych. Został przetransportowany do komisariatu w Pyskowicach. Badania wykazały, że w jego krwi znajduje się 1,2 promila alkoholu – informuje gliwicka policja.
To jednak nie koniec problemów pirata drogowego. Mieszkaniec powiatu gliwickiego podał mundurowym fałszywe dane. – Okazało się, że przyczyną takiego zachowania był fakt, że mężczyznę poszukiwano do odbycia kary pozbawienia wolności – roku i 8 miesięcy – czytamy w komunikacie.
Za jazdę po pijaku 35-latek zapłaci 2500 zł mandatu oraz 500 zł za podanie fałszywych danych. Mężczyzna najbliższe miesiące spędzi w więzieniu.
źródło: Policja Gliwice