Dzisiaj w Muzeum Techniki Militarnej w Zbrosławicach (pow. tarnogórski) miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Garnizon Górnośląski podjął próbę ustanowienia rekordu Guinnessa w największym na świecie „tank crashu”. W ramach tego widowiskowego przedsięwzięcia czołg T-55 zmiażdżył aż 102 samochody dostarczone przez tarnogórską firmę Olmet, ustanawiając tym samym nowy światowy rekord.
Wszystkie 102 pojazdy zostały zgniecione przynajmniej w 50%. Co więcej, zadanie to musiało zostać wykonane w ciągu 60 minut. Aby rekord mógł zostać uznany, miłośnicy militariów musieli zmiażdżyć co najmniej 60 samochodów w wyznaczonym czasie, co oznacza, że cel został osiągnięty z dużą nadwyżką.
Tysiąc osób, w tym rodziny z dziećmi, przybyło, aby oglądać to niesamowite widowisko. Na miejscu czekała wojskowa grochówka oraz występ kabareciarza Jerzego Kryszaka. Tym sposobem Zbrosławice zapisały się na kartach historii jako miejsce, w którym dokonano imponującego wyczynu w świecie militariów.
Zobaczcie zdjęcia
