27 listopada mieszkańcy Kalet poinformowali policję, że od trzech dni nie widzieli swoje sąsiadki.
Do miejsca zamieszkania kobiety wezwano strażaków, którzy weszli do domu przez okno. Mundurowi znaleźli ciało 58-latki na schodach w piwnicy. Kobieta prawdopodobnie spadła z nich i nie przeżyła upadku. Z ustaleń policji wynika, że w budynku nie było śladów włamania.
Prokuratura zleciła jednak sekcję zwłok.
źródło: Tygodnik Gwarek