REKLAMA
Prawie dwa miesiące od odkrycia zbrodni udało się zatrzymać mężczyznę, który jest podejrzany o zabicie 70-laki i jej 48-letniej córki. Zatrzymany to sąsiad ofiar. Po zdarzeniu wyjechał do Niemiec. Teraz jednak wrócił i został zatrzymany. Przyznał się do podwójnego zabójstwa.
Do morderstwa doszło 9 sierpnia w Gruszewni w powiecie kłobuckim (woj. śląskie). Przypomnijmy, że w domu jednorodzinnym ujawniono zwłoki dwóch kobiet. Wstępne ustalenia śledczych wskazywały na to, że mogło to być morderstwo.
Czytaj także: Znaleziono zwłoki matki i córki. Wszystko wskazuje na morderstwo
– Kryminalni zaczęli analizować ślady, które doprowadziły ich do sprawcy zabójstwa. Okazał się nim 42-latek. Mężczyzna został zatrzymany w czwartek na terenie powiatu kłobuckiego. Nadzorujący śledztwo prokurator z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie przedstawił mu zarzut zabójstwa – informuje śląska policja.
Zatrzymany przyznał się do podwójnego zabójstwa. Teraz grozi mu dożywocie.
źródło: Śląska Policja
Oprac. Redakcja
REKLAMA
REKLAMA