Śląskie. Policjanci mieli kraść koks. Złapano ich na gorącym uczynku

Zdjęcie ilustracyjne

Dwaj policjanci ze Śląska zostali zatrzymani na gorącym uczynku podczas kradzieży koksu – donosi RMF FM.

Jak informuje najpopularniejsza rozgłośnia radiowa, do zdarzenia miało dojść w godzinach porannych na stacji kolejowej Dąbrowa Górnicza. Dziennikarze ustalili, że funkcjonariusze zostali nagrani przez fotopułapki. Mieli w umundurowaniu ukraść z nasypu dwa worki koksu.

„Na miejsce wysłano patrol Straży Ochrony Kolei, który zatrzymał mężczyzn. Okazało się, że to policjanci ze Sławkowa położonego na terenie komendy powiatowej w Będzinie” – informuje RM FM.

Wiele wskazuje na to, że policjanci stracą pracę. Wartość skradzionego koksu oszacowano na ok. 300 zł.

Policja w ostatnim czasie nie ma dobrej prasy. Fatalna passa zaczęła się od wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji w Warszawie, a teraz media obiegła informacja o kradzieży koksu. Dziwnych czasów dożyliśmy, to jest pewne.

źródło: RMF FM, tarnogorski
Oprac. Redakcja