REKLAMA
W Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku odbył się ślub. Świadkami i fotografem były pielęgniarki z gdańskiej placówki medycznej.
Chorująca na Covid-19 para, z uwagi na ciężki stan mężczyzny, chciała się jak najszybciej pobrać.
„Chciałabym serdecznie w swoim imieniu, jak również teraz już mojego męża, z głębi serca podziękować Pani Prezes, jak również całemu Zarządowi za umożliwienie nam zawarcia ślubu na terenie Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku w odpowiedzi na naszą prośbę” – napisała do szpitala panna młoda.
„Z uwagi na ciężki stan męża bardzo nam zależało, żeby odbyło się to możliwe najszybciej. Tym bardziej dziękujemy, że nastąpiło to w bardzo krótkim czasie. Przy okazji bardzo chcemy podziękować całemu personelowi za pomoc, bez tych osób na pewno by się to nie udało” – wyjaśnia pacjentka.
Salę przyozdobiono balonami z jednorazowych rękawiczek. Para prosiła o pełną anonimowość.
REKLAMA