Klub fitness „Strefa Ruchu” z Tarnowskich Górach pozostaje nieczynny przynajmniej do końca stycznia.
„Mamy świadomość opcji otwarcia wbrew zakazom, jednak nie wyobrażamy sobie prowadzenia miejsca przyjaznego klubowiczom w warunkach nieustającego nękania i legitymowania ćwiczących. Trzymajcie kciuki za szybkie zniesienie obostrzeń” – czytamy na profilu siłowni.
W województwie śląskim niektóre siłownie są otwarte.
Coraz więcej Polaków postanowiło w ostatnim czasie zacząć ćwiczyć na poważnie i zamieniło się w licencjonowanych zawodników.
Jednym ze sposób na korzystanie z siłowni w czasie obostrzeń jest wyrobienie licencji w Polskim Związku Triathlonu. Podobno trwa to 10 minut.
Polski Związek Trathlonu na swojej stronie wyjaśnia, jak zdobyć u nich licencje.
Koszt licencji rocznej to 100 zł, można również zapłacić 20 zł za jednorazową.
O szczegóły pytajcie na siłowni.
Przedsiębiorcy walczą o przetrwanie. Trudno się im dziwić, że szukają sposobów na obejście obostrzeń.
– Mamy trzeci miesiąc od lockdownu październikowego i ani złotówki na koncie – powiedział portalowi tarnogorski.info Tomasz Napiórkowski, prezes Polskiej Federacji Fitness.
źródło: gov.pl