Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa poświęcona złej sytuacji finansowej w Piekarskim Centrum Medycznym.
Według władz miasta, NFZ niedostatecznie finansuje działalność placówki.
– Jesteśmy jedną z najnowocześniejszą placówką w kraju, która ma najgorsze finansowanie, najgorszy kontrakt – stwierdził podczas transmisji na żywo wiceprezydent Krzysztof Turzański.
W 2020 roku strata szpitala wyniosła blisko 20 mln. zł. Z budżetu miasta dołożono ok. 14 mln zł.
– Czy ktoś wreszcie usłyszy nasz dramatyczny apel? Od lat usiłuję zainteresować tą sytuacją wszystkich, którzy mają wpływ na polepszenie finansowania. Moje prośby są jednak jak wołanie na puszczy. Nie jesteśmy w stanie już więcej wytrzymać, do czego namawia nas między innymi NFZ – mówiła Sława Umińska-Duraj, Prezydent Piekar Śląskich.
– Mamy dwie możliwości. Albo poprawi się finansowanie szpitala, albo z mocy prawa spółka wejdzie w stan upadłości – dodała.
Podczas nadzwyczajnej sesji radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, by wystosować do premiera i polityków apel.
– Winny jest nieudolny system, który nie uwzględnia warunków rzeczywistych. Widzimy, jak są one traktowane i jak upadają. Szpital podobny do naszego dostaje 12 milionów złotych więcej. Jako Rada Miasta musimy dbać o interes mieszkańców – stwierdził Tomasz Wesołowski, przewodniczący Rady Miejskiej.
Placówka ma nowego prezesa, który planuje obniżyć koszty.
– Myślę, że w ciągu trzech miesięcy prezydent otrzyma od nas raport, czy jesteśmy w stanie obniżyć koszty funkcjonowania szpitala, poprzez rozwinięcie dodatkowej działalności, czy też koniecznym będzie podjęcie najbardziej bolesnej decyzji dla miasta. Mam nadzieję, że Narodowy Fundusz Zdrowia pochyli się nad szpitalem i przyjmie tę sprawę jako priorytetową – powiedziała Małgorzata Smoleń, prezes Zarządu Piekarskiego Centrum Medycznego.
„Zalecenia audytorów: likwidacja łózek, łączenie i likwidacja niektórych oddziałów, ograniczenie personelu. Nikt w mieście nie chce podejmować takich działań stąd apel radnych i prezydenta do premiera, ministra zdrowia i szefa NFZ, który podjęła Rada Miasta” – napisał na swoim blogu wiceprezydent.