REKLAMA
We wtorek 14 lipca, Inspekcja Transportu Drogowego przeprowadziła kontrole autobusów miejskich w Tarnowskich Górach. Wyniki były tragiczne. 5 na 9 skontrolowanych, nie wyjechało w trasę, 6 straciło dowody rejestracyjne.
„Gąbka pod osłoną silnika miała ukryć wyciek oleju – z takim „patentem” na ukrycie wad technicznych woził pasażerów jeden z autobusów w Tarnowskich Górach” – czytamy na stronie ITD.
REKLAMA
9 autobusów skierowano do mobilnej stacji diagnostycznej, która stanęła na tarnogórskim dworcu „Europa”.
Efekt kontroli? 6 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych i 5 zakazów jazdy.
Powód? Zły stan techniczny autobusów. W pojazdach stwierdzono m.in. wady układów ABS i ESP, różnicę sił hamowania na kołach tej samej osi.
Zamiast naprawiać pojazdy, szukano „patentów” na ukrycie nieprawidłowości. W jednym z autobusów aby wyciek oleju nie był widoczny, pod osłoną silnika umieszczono sporych rozmiarów gąbkę. Była ona jednak tak nasączona olejem, że wyciek był widoczny.
Negatywny wynik kontroli w Tarnowskich Górach nie jest jedynym w ostatnim czasie na terenie Śląska. W piątek (10 lipca) śląska ITD sprawdziła stan taboru autobusów miejskich w Rudzie Śląskiej.
Na 10 skontrolowanych autobusów 3 miały wady techniczne – niesprawny układ kierowniczy i uszkodzone zawieszenie. Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne tych pojazdów.
źródło: Materiał prasowy gitd.gov.pl
REKLAMA