Policjanci z Tarnowskich Gór zatrzymali na gorącym uczynku seryjnego włamywacza. 36-latek wybił szybę w jednym z pawilonów handlowych, a gdy przyjechała policja ubrał ubrania z wystawy i udawał… manekina.
W minionym tygodniu policja otrzymała zgłoszenie, że na terenie pawilonów handlowych przy ulicy Armii Krajowej w Tarnowskich Górach słychać dźwięk tłuczonego szkła. Przybyli na miejsce funkcjonariusze odkryli wybitą szybę w jednym ze sklepów odzieżowych.
– Podejrzewając włamanie, policjanci sprawdzili wnętrze sklepu. Szybko okazało się, że sprawca nie zdążył uciec. Mężczyzna ukrył się przed policjantami między ubraniami z wystawy. Chcąc zmylić policjantów, założył na siebie ubrania ze sklepu i udawał manekina. Tarnogórzanin został zatrzymany. Po sprawdzeniu wyszło na jaw, że ma on na swoim koncie więcej podobnych przestępstw – mówi podkom. Damian Ciecierski, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Seryjny włamywacz
– Śledczy wykazali, że odpowiada między innymi za trzy inne włamania do lokali, z których zabrał gotówkę i sprzęt elektroniczny oraz za usiłowanie włamania do obiektów, gdzie powstrzymały go między innymi szyby antywłamaniowe. Łącznie 36-latkowi postawiono 6 podobnych zarzutów. Straty, jakie powstały w wyniku jego działań, oszacowano łącznie na blisko 13 tysięcy złotych – dodaje podkom. Ciecierski.
To nie wszystko
Większość skradzionych rzeczy, które sprawca zdążył sprzedać w pobliskich lombardach, zostało odzyskanych. – Podczas przeszukania mieszkania 36-latka policjanci znaleźli skradziony sprzęt elektroniczny oraz marihuanę i amfetaminę. Za nielegalne posiadanie środków odurzających tarnogórzanin również usłyszał zarzut. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia – informuje policja.
źródło: KPP Tarnowskie Góry