To miało być niezapomniane afterparty w Bytomiu. Młody mężczyzna nie spodziewał się, że nowo poznani znajomi mają wobec niego nikczemne plany. Po imprezie w jednym z katowickich klubów, został zaproszony na domówkę, która okazała się pułapką. Stracił tam znaczną sumę pieniędzy.
Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu. Jak informuje policja, 26-latek poznał parę z Bytomia w jednym z katowickich klubów. Po kilu godzinach wspólnie spędzonego czasu, postanowił przyjechać z nowymi znajomymi do miejsca ich zamieszkania.
– To tam sprawcy zaatakowali mężczyznę i używając siły zabrali mu telefon komórkowy, zegarek oraz zmusili do przelania pieniędzy w kwocie ponad 8 tys. złotych – informuje bytomska policja.
Grozi im 12 lat więzienia
Sprawa została zgłoszona na policję. Rozpoczęły się poszukiwania napastników. – Kryminalni szybko ustalili tożsamość sprawców. 36-letni mężczyzna i 30-letnia kobieta zostali zatrzymani we wtorek. Para agresorów została tymczasowo aresztowana. Za to przestępstwo grozi im do 12 lat więzienia – czytamy w komunikacie.