Dziennikarz Jan Pospieszalski otrzymuje od swoich widzów setki listów.
„W tych listach jest ogrom dramatów, między innymi historia z Gliwic, gdzie trójka nauczycieli po przyjęciu szczepień zmarła” – mówi były dziennikarz TVP na nagraniu, które zostało opublikowane kilka dni temu. Materiał ten ma blisko 250 tys. wyświetleń.
„Koincydencja czasowa”
– Oczywiście pewnie oficjalnie dowiemy się, że to była zwykła koincydencja czasowa, natomiast ci którzy znają tych nauczycieli, ci którzy obserwowali sprawę z bliska wiedzą, że ci ludzie nie chorowali przewlekle, byli zdrowymi, normalnymi nauczycielami. Jeden z nich był nawet trenerem drużyn młodzieżowych Piast Gliwice. Niestety możemy za nich zmówić modlitwę – dodaje.
Wypowiedź byłego dziennikarza Telewizji Polskiej podjął portal wp.pl
– W powiecie gliwickim zarejestrowano dwa zgłoszenia niepożądanych odczynów poszczepiennych związane ze szczepieniami przeciwko COVID-19, które dotyczyły zgonów. Oba przypadki nie dotyczyły nauczycieli – powiedziała Wirtualnej Polsce mgr Arleta Mrugała, powiatowy inspektor sanitarny w Gliwicach.
Redaktor Pospieszalski wspomniał, że jeden z nauczycieli był trenerem lokalnej drużyny. W internecie można znaleźć informację o nagłej śmierci trenera, który był nauczycielem.
Portal dotarł do współpracownika nauczyciela.
– Szczepiliśmy się razem, znając historię nauczyciela, który zmarł na COVID-19. Zwierzał się, że jego rodzina była przeciwna szczepieniom – powiedziała „WP” osoba znająca zmarłego nauczyciela.
Do artykułu Wirtualnej Polski odniósł się w mediach społecznościowych Jan Pospieszalski.
„T. Molga z wp.pl potwierdził dziś, że przywołany przeze mnie nauczyciel zmarł po pierwszej dawce. Nie napisał że w Gliwicach nauczycieli szczepiono preparatem AZ i że Gliwice były liderem szczepień. Potwierdza też moje obawy, że zgonów nie zgłoszono jako NOP” – napisał dziennikarz na Twitterze.
T. Molga z https://t.co/EUMceGuupR potwierdził dziś, że przywołany przeze mnie nauczyciel zmarł po pierwszej dawce. Nie napisał że w Gliwicach nauczycieli szczepiono preparatem AZ i że Gliwice były liderem szczepień. Potwierdza też moje obawy, że zgonów nie zgłoszono jako NOP
— jan_pospieszalski (@J_Pospieszalski) July 22, 2021
Wiele NOP-ów nie jest raportowanych.
Z mojego otoczenia znam kilka osób, które ciężko przeszły szczepienie. Co pewien czas sprawdzam oficjalne raporty NOP i nigdy nie znalazłem tych przypadków, o których wiem z pierwszej ręki.
źródło: Warto Rozmawiać/Facebook, wp.pl
