REKLAMA
W piątkowe popołudnie Galeria Katowicka stała się miejscem kontrowersyjnego incydentu z udziałem posła Platformy Obywatelskiej Borysa Budki. Czy faktycznie został on napadnięty i pobity, jak twierdzą niektóre media?
Z dostępnych informacji wynika, że zdarzenie miało miejsce, gdy poseł wysiadł z samochodu na podziemnym parkingu centrum handlowego. Według relacji, 49-letni mężczyzna miał zaatakować Budkę, wytrącając mu telefon z ręki, obrażając słownie i naruszając jego nietykalność osobistą.
Jednak według Zbigniewa Ziobro, który wypowiadał się w Polsat News, nagrania z monitoringu wskazują pewne rozbieżności w relacji posła.
– Pan Borys Budka zawiadomił, że został napadnięty, użyto wobec niego przemocy. Potępiamy przemoc. Ale opisał to wydarzenie w taki oto sposób, że człowiek, który miał się dopuścić tego czynu, czekał na niego przy schodach, a następnie podbiegł i zaatakował – mówił w Polsat News Zbigniew Ziobro.
– Tymczasem mamy już nagrania z monitoringu, które wskazują, że pan Borys Budka mijał się z prawdą, że przebieg tych wydarzeń był odmienny od tego, jak on je relacjonował i na to wskazują nagrania wideo – podkreśla szef resortu sprawiedliwości.
W sieci krąży nagranie
REKLAMA
Gangster galeryjny BORYS BUDKA napadający na ludzi.
BORYS BUDKA W NIEBIESKIEJ KOSZULI: pic.twitter.com/vw4e0wJOKY— TeoJade ?? (@TeoJade2) September 25, 2023
Ja tam na nagraniu z monitoringu w galerii handlowej widzę jak Budka idzie z „wycelowanym” telefonem do innego człowieka. Ten go odpycha, a telefon ląduje na glebie.
Ciekawe jest, że Budka – maratończyk próbuje wejść w konfrontacje z gościem, który wygląda jak zawodnik sumo?? pic.twitter.com/afg8Y6oKtr— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) September 25, 2023
źródło: Dorzeczy.pl, tarnogorski.info
REKLAMA