Incydent w samolocie, który wylądował na lotnisku w Pyrzowicach (pow. tarnogórski). Funkcjonariusze straży granicznej użyli środków przymusu bezpośredniego. Wszystko przez pijanego obywatela Włoch.
Niesforny pasażer zakłócił spokój w samolocie lecącym z Holandii do Pyrzowic. Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej Katowice otrzymali informację o obywatelu Włoch, który zachowywał się obraźliwie w stosunku do podróżnych, spożywał alkohol oraz nie reagował na polecenia wydawane przez kapitana statku.
– Po wylądowaniu samolotu na katowickim lotnisku na jego pokład weszli funkcjonariusze. Mężczyzna jednak nadal nie wykonywał poleceń, tym razem wydawanych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, w związku z czym konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego w celu wyprowadzenia awanturującego się Włocha z pokładu samolotu – relacjonuje Katarzyna Jesionowska, rzecznik prasowy śląskiej SG.
Następnie awanturnik został przewieziony do izby wytrzeźwień. Za swoje zachowanie został ukarany mandatem karnym.