Przesuwanie płatności wbrew przepisom
Miasto, jak przedstawiał sekretarz miasta, nie uiszczało płatności, tylko przesuwało je na kolejne lata. Między innymi w 2023 roku nie zapłacono wspólnotom mieszkaniowym kwoty 5 mln zł i 35 mln zł składki komunikacyjnej do Górnośląsko Zagłębiowskiej Metropolii. Zaległości wobec GZM sięgają 2021 roku.
– Ze środków przeznaczonych na 2024 rok płacono wydatki za rok poprzedni, czego jaskrawym przykładem jest subwencja oświatowa, z której wbrew przepisom wydano w ten sposób ponad 9 mln zł – mówił Łukasz Urbańczyk.
Spadek dochodów i wzrost kosztów obsługi zadłużenia
W 2021 roku dochody wynosiły 1,06 miliarda zł, a w 2023 spadły do 1,016 miliarda zł. Koszt obsługi długu Zabrza wzrósł z 2,6 mln zł na początku kadencji Małgorzaty Mańki-Szulik do 60 mln zł w 2024 roku, co stanowi 6% budżetu miasta. Taki wzrost, jak podkreślano na konferencji, znacznie ogranicza możliwości finansowe miasta, uniemożliwiając realizację nowych inwestycji.
Źle prowadzone inwestycje
Koszty takich projektów jak centrum przesiadkowe czy wiadukt w Sośnicy nie były rozliczane w sposób odpowiedni. – Ich realizacja zakończyła się roszczeniami wykonawców względem miasta – stwierdził Urbańczyk.
Będą zawiadomienia do prokuratury?
Dziennikarze zadawali pytania, czy w związku z tym będą kierowane zawiadomienia do prokuratury na byłą prezydent Zabrza.
– Oczywiście. To nie dotyczy tylko prezydent miasta, ale też zarządów spółek. Takie przesłuchania też już się toczą w urzędzie – mówił wiceprezydent Przemysław Juroszek.
Na dopytywania, o jakie nieprawidłowości chodzi, wiceprezydent odpowiadał, że są to procedury przetargowe i niegospodarne wydatkowanie środków finansowych. O szczegółach jednak nie chciał mówić.
W budżecie brakuje 220 mln zł
– Rozmawiamy m.in. z ministrem finansów na temat możliwości udzielenia naszemu miastu pożyczki, żeby zbilansować budżet na koniec roku – mówiła Agnieszka Rupniewska.
Plan naprawczy i audyty
Nowe władze przeprowadzają audyty w spółkach miejskich, tworzony również jest program ostrożnościowy i program naprawczy. Działania mają na celu poprawę sytuacji finansowej miasta.
– Restrukturyzacja długu oraz kredyt konsolidacyjny, który planujemy, pozwolą obniżyć koszty jego obsługi. W 2024 roku zakładamy spadek dynamiki zadłużenia – stwierdziła Agnieszka Rupniewska.
Jeden z tych planów naprawczych, jak mówił wiceprezydent Przemysław Juroszek ma być gotowy w październiku i zostanie przedstawiony w Ministerstwie Finansów. Od jego treści będzie zależała decyzja ministra ws. pożyczki, o jaką zabiega miasto.
Zwolniono 100 pracowników
Miasto szuka oszczędności na etatach. Podczas kadencji Małgorzaty Mańki-Szulik liczba urzędników przekraczała 700 osób, obecna administracja zredukowała już zatrudnienie o 100 pracowników.
– Część urzędników pożegnała się z nami z zachowaniem okresu wypowiedzenia, część osób odeszła na emerytury, część sama zrezygnowała z pracy – powiedziała Rupniewska.
Zredukowanie zatrudnienia, jak przekazał Łukasz Urbańczyk, ma przynieść oszczędności rzędu 9,6 mln zł rocznie.
Prywatyzacja Górnika Zabrze
– Do 30 września będziemy gotowi pod względem formalnym do tego, by rozpocząć proces prywatyzacji klubu. Będziemy zachęcać wszystkie podmioty, które z jednej strony kochają piłkę nożną, z drugiej mają pomysł, by rozwijać nie tylko Górnika Zabrze, ale także Akademię Górnika, a z trzeciej strony – mają na to pieniądze – powiedziała prezydent Agnieszka Rupniewska.