REKLAMA
W poniedziałek w Zabrzu zawalił się dach nowej pneumatycznej hali. Kopuła nad boiskiem prawdopodobnie zapadła się pod naporem śniegu. Budowa hali kosztowała 10 mln zł. Obiekt został oddany do użytku zaledwie miesiąc temu.
– Doszło do awarii pneumatycznego zadaszenia, które znajdowało się nad boiskiem treningowym dla młodzieży. Na szczęście nikogo nie było w środku, gdy powietrze z tej hali uszło. Aktualnie prowadzone są działania, które mają na celu wyjaśnienie przyczyn awarii. Obiekt został odpowiednio zabezpieczony i będziemy podejmować działania zmierzające do tego, aby jak najszybciej ponownie go uruchomić – powiedział nam Dawid Wowra, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zabrzu
Obiekt kosztował 10 mln zł
– Ucierpiało zadaszenie, nie wiemy jeszcze jaki był powód, bo jest kilka hipotez. Powołany został biegły ekspert, który ma stwierdzić, co tak naprawdę się wydarzyło, że powietrze z tego namiotu uszło. Obiekt kosztował około 10 mln zł, przy czym 3 mln zł to było dofinansowanie z ministerstwa sportu – dodaje rzecznik prasowy.
REKLAMA
Zapytaliśmy rzecznika, czy namiot był ogrzewany
– Wiem, że miał możliwość bycia ogrzewanym, nie wiem czy był ogrzewany w momencie, kiedy był użytkowany tego dnia. Wiem tylko tyle, że zgodnie z instrukcją, którą przygotował wykonawca tej inwestycji, ogrzewanie namiotu nie miało mieć wpływu na jego stabilność czy konstrukcje – twierdzi pracownik zabrzańskiego magistratu.
„Przypominam katastrofę w Katowicach na targach gołębi. Bogu dzięki, że dzieciaki w tym czasie nie grały sobie w piłkę” – komentuje jedna z internautek.
REKLAMA