Jeden z proboszczów w powiecie pabianickim na bramie cmentarza wywiesił kartkę z napisem „park cmentarny” i zostawił otwartą furtkę.
„Przed godz. 8.00 rano na teren nekropolii weszło kilkanaście osób. Przyjechała też policja. Funkcjonariusze chcą przekonać proboszcza, żeby jednak zamknął furtkę” – informuje lokalny portal epainfo.pl
Sposób na obejście przepisów?
„Nie dziwię się księdzu. Też bym tak zrobiła, bo decyzja o zamknięciu cmentarzu była ogłoszona zbyt późno. W piątek wieczorem były tutaj tłumy ludzi, co mają zrobić z kwiatami” – mówiła jedna z kobiet, cytowana przez portal.
Lokalne media donoszą, że w sprawie zamknięcia miał interweniować u proboszcza arcybiskup.
źródło: epainfo.pl