Podczas wycieczki szkolnej z Tarnowskich Gór do Krakowa doszło do groźnego zdarzenia. Kierowca autobusu stracił przytomność, co spowodowało, że pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu i staranował znaki drogowe. Szybka reakcja nauczycielki zapobiegła poważniejszym konsekwencjom – przejęła ona kierownicę i zatrzymała pojazd.
Uczniowie tarnogórskiej Szkoły Podstawowej nr 15 udali się w poniedziałek, 10 czerwca, na wycieczkę do Krakowa. Około godziny 18:30, podczas powrotu w miejscowości Gotkowice (powiat krakowski), doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 67-letni kierowca autokaru stracił przytomność i zjechał z drogi. Sytuację opanowała nauczycielka, która przejęła kontrolę nad pojazdem.
Policja komentuje
– W poniedziałek wieczorem otrzymaliśmy zgłoszenie o kolizji autokaru. Nikt z pasażerów nie doznał obrażeń. 67-letni kierowca autobusu z uczniami stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w znak drogowy. Opiekunka grupy bezpiecznie zatrzymała pojazd. Przypuszczalną przyczyną incydentu było zasłabnięcie kierowcy. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i zakazali dalszej jazdy – powiedziała naszej redakcji kom. Justyna Fil, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przebadał kierowcę. Pomoc jednak nie była potrzebna. W autobusie podróżowało łącznie 35 osób. Wszyscy wrócili bezpieczne do powiatu tarnogórskiego zastępczym autokarem.
AKTUALIZACJA