Jeden z mieszkańców Miasteczka Śląskiego znalazł w lesie pocięte karty do bankomatu. Zdjęcia znaleziska postanowił wraz z danymi właściciela udostępnić w mediach społecznościowych. Użył przy tym niecenzuralnych słów.
Mężczyzna chciał w ten sposób nagłośnić problem zaśmieconych terenów zielonych. Niestety popełnił duży błąd, ponieważ z góry założył, że karty zostały wyrzucone przez właściciela jako śmieci.
Jak poinformowała córka właścicielki kart, miały one zostać skradzione wraz z portfelem kilka lat temu. Niefortunny wpis zniknął już z sieci, jednak niesmak pozostanie.
