Śląska policja zatrzymała cztery osoby podejrzane o nieuczciwe praktyki przy zakupie węgla od PGG. Kupowali węgiel w sklepie internetowym spółki posługując się danymi personalnymi byłych klientów składu opału. Grozi im do 8 lat więzienia.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali 4 osoby, w tym właściciela jednego ze składów węgla. – Proceder polegał na zakładaniu fałszywych kont w sklepie internetowym PGG, a następnie zakupie i odbiorze opału posługując się podrobionymi pełnomocnictwami – informuje śląska policja.
Kilkaset ton węgla
Śledczy szacują, że w nieuczciwy sposób zakupiono co najmniej kilkaset ton węgla. – Podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Tychach, gdzie usłyszeli zarzuty, do których się przyznali i zostali objęci policyjnymi dozorami oraz poręczeniami majątkowymi – czytamy w komunikacie.
Zatrzymano cztery osoby
Do zatrzymania doszło dzięki zgłoszeniu PGG. Pracownicy spółki zwrócili uwagę na jedną z firm, która w krótkim czasie dla klientów detalicznych odebrała duże ilości opału. Podczas prowadzonych działań policjanci ustalili, że doszło do licznych nieprawidłowości. Zatrzymano właściciela składu opału, kierowcę odbierającego węgiel oraz dwóch pracowników składu.
– Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów 3 osobom – właścicielowi składu opału oraz 2 pracownikom firmy. Osoby te zostały doprowadzone do Prokuratury Rejonowej w Tychach, gdzie usłyszały zarzuty oszustwa przy zakupie węgla na dane różnych osób fizycznych oraz podrobienia podpisów na pełnomocnictwach do odbioru węgla. Podejrzani przyznali się do zarzutów i złożyli obszerne wyjaśnienia. Wszyscy zostali objęci policyjnymi dozorami, a właściciel składu i jeden z pracowników dodatkowo poręczeniami majątkowymi w wysokości 50 tys. złotych – informuje śląska policja.
Zatrzymanym grozi osiem lat więzienia. Straty PGG mogły wynieść co najmniej kilkaset tysięcy złotych.