REKLAMA
Dr Zbigniew Martyka został wezwany jako obwiniony przez sąd lekarski. Rozprawa odbędzie się 19 grudnia o godzinie 10:00 w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Krakowie. Na ten dzień planowany jest protest w obronie znanego i zasłużonego lekarza.
Według sądu lekarskiego dr Zbigniew Martyka miał publikować treści niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Lekarzowi zarzuca się, że m.in. kwestionował sens powszechnego testowania oraz podważał skuteczność noszenia maseczek w przeciwdziałaniu COVID-19.
Stowarzyszenie Polonia Christiana apeluje, aby stanąć w obronie normalności. „Nauczeni doświadczeniem i pełni obaw o powtórzenie się dramatów wynikających z podejmowanych na poziomie politycznym i administracyjnym decyzji, groźnych dla zwykłych obywateli, musimy ująć się za lekarzami wiernymi zasadom, które powinny być pielęgnowane w zawodzie będącym służbą dla społeczeństwa” – czytamy na stronie chrześcijańskiego stowarzyszenia
Już w najbliższy poniedziałek (19 grudnia) od hasłem „Bronimy lekarza” odbędzie się pikieta, w którą włączyło się wiele organizacji patriotycznych. Protest odbędzie się o godzinie 10:00 przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Krakowie.
Dr Martyka to wykształcony lekarz, specjalista, wspaniały i uczciwy człowiek z wielką kulturą osobistą.
Przy tej okazji należy apelować o:
– Zniesienie obowiązku przynależności do Izb Lekarskich.
– Kwestie dyscyplinarne oddać w ręce sądów powszechnych. https://t.co/zVPKiIdtpd— basiukiewiczpaw (@basiukiewiczpaw) December 13, 2022
REKLAMA
Redakcja: Co się panu zarzuca i co grozi?
Dr Zbigniew Martyka: Zarzuca mi się, że w moich wypowiedziach poruszałem tematy, które są niezgodne z aktualnym stanem wiedzy medycznej, co nie jest prawdą, ponieważ każda moja wypowiedź jest bardzo dokładnie udokumentowana aktualnymi badaniami medycznymi. A co grozi, to wszystko będzie zależało od składu orzekającego, ponieważ ja sam byłem przewodniczącym Okręgowego Sądu Lekarskiego w Tarnowie przez 8 lat, więc mówiąc z mojego doświadczenia, jeżeli wszystkie zarzuty są nieprawdziwe, bo są dowody na moją niewinność, w zasadzie nie powinno mi nic grozić. Ale to wszystko będzie zależało od tego, jakie decyzje podejmie sąd.
źródło: Media społecznościowe, tarnogorski, poloniachristiana.org
Oprac. Łukasz Dudek
REKLAMA