REKLAMA
Minister rolnictwa, Henryk Kowalczyk ogłosił w środę podczas konferencji prasowej swoją rezygnację ze stanowiska. Decyzja ta jest wynikiem narastających protestów ze strony środowisk rolniczych, zaniepokojonych m.in. niekontrolowanym importem ukraińskiego zboża do Polski.
Polscy rolnicy mają obecnie trudności ze sprzedażą zboża w opłacalnej cenie. Minister rolnictwa rządu PiS rezygnuje ze stanowiska.
W trakcie konferencji prasowej Kowalczyk odniósł się do porozumienia podpisanego z rolnikami w ramach tzw. okrągłego stołu.
Niekontrolowany import ukraińskiego zboża. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk podał się do dymisji. pic.twitter.com/zuSiiFti6x
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) April 5, 2023
REKLAMA
Naciski środowisk rolniczych
Na dzisiejszą dymisję @Kowalczyk_H miała na pewno bardzo duży wpływ wczorajsza masowa pikieta rolników pod Hrubieszowem. Akcja @Oszukanawies odbiła się mocnym echem w całym kraju a dobre wystąpienia liderów zagrzały rolników z innych województwa do walki o swoje! Brawo! https://t.co/Blm47Yn3lJ
— Tomasz Buczek (@buczek_tomasz) April 5, 2023
Polskę zalewa zboże z Ukrainy
O sprawie informujemy już od dłuższego czasu, jednak dopiero naciski społeczne przyniosły pewne działania. Wiele osób zarzuca rządzącym spóźnioną reakcję. Były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski od kilku miesięcy alarmuje, że zboże z Ukrainy wcale nie idzie na tranzyt, ale zostaje w Polsce.
źródło: Media, tarnogorski
AKTUALIZACJA. GODZ. 11:40
REKLAMA