Orgia księży na parafii. „Dosyć zamiatania pod dywan. Wszystkich won”

Na zdjęciu organizator skandalicznej imprezy księży. fot. Facebook
REKLAMA

Skandal seksualny księży w Dąbrowie Górniczej. Niektórzy wierni mają dość ośmieszania kościoła katolickiego. „Wszystkich won” – takie głosy coraz częściej są słyszane w kontekście diecezji, w której doszło do bulwersującej sytuacji. 

W Dąbrowie Górniczej przy kościele Najświętszej Maryi Panny Anielskiej wydarzyła się kontrowersyjna sytuacja. Według „Gazety Wyborczej” w budynku należącym do parafii, odbyła się impreza, na której byli księża oraz pewien mężczyzna związany z branżą seksualną. Mówi się, że uczestnicy zażywali tabletki na potencję. W trakcie imprezy jeden z gości stracił przytomność, ale kiedy ksiądz wezwał pogotowie, ratownikom nie pozwolono wejść do środka. Teraz policja i prokuratura badają tę sprawę.

Głos katolika

– Wszystkich won. W marcu tego roku w tej samej diecezji kapłan wielokrotnie godził nożem diakona, a następnie popełnił samobójstwo. W 2013 roku w tej samej diecezji wybuchnęły skandale w tamtejszym seminarium. Teraz jacyś naćpani mężczyźni spotykają się na orgiach z kapłanami na plebanii. Gdzie jest biskup? Nieustannie ten sam, bez zmian – grzmi w mediach społecznościowych Marek Miśko, znany komentator katolicki.

– Dosyć zamiatania pod dywan, ośmieszania naszego Kościoła. Dosyć obrażania naszej wiary. Musimy stanąć w prawdzie i mocno protestować przeciw tej modernistycznej bandzie niszczącej Kościół od środka – dodaje.

– Ci zwyrodnialcy z Zagłębia, jeżeli było ich więcej niż ten jeden ksiądz, powinni zostać natychmiast wydaleni ze stanu kapłańskiego. Proboszcz powinien zostać pozbawiony swej funkcji i zesłany do klasztoru na drugi koniec Polski. Jeżeli nie ma z tym nic wspólnego i kocha kościół, to zrozumie – twierdzi.

– Jak niby taki proboszcz, administrator parafii, w której miało miejsce to hańbiące wydarzenie, może teraz stanąć przed wiernymi i spojrzeć im w oczy? Cóż to jest za szef, który nie wie, co dzieje się na jego plebanii? Odejdź człowieku, to jest sprawa honoru – kontynuuje.

– Cała kuria powinna zostać rozwiązana, biskup zdjęty z urzędu, a na jego miejsce wprowadzony delegat, najlepiej zagraniczny, który zrobi porządek i przeprowadzi wewnętrzne śledztwo – ocenia Marek Miśko, z kanału „Marek Miśko, Czuwaj!”

Cała wypowiedź 

REKLAMA

źródło: Marek Miśko, Czuwaj!/YouTube

REKLAMA