Wiceprezes PiS, Mateusz Morawiecki, który niegdyś pełnił rolę doradcy Donalda Tuska, przyjechał w niedzielę do Tarnowskich Gór. Były premier odwiedził miasto, aby wesprzeć pracowników i związkowców z PKP Cargo. Na tarnogórskim dworcu kolejowym odbyła się konferencja prasowa.
„Centralny Port Komunikacyjny według pierwotnych założeń miał dać impuls polskiemu biznesowi, wielu branżom i firmom. Był nadzieją między innymi dla PKP Cargo. Dziś niestety widzimy, że obecna władza chce realizować jedynie karykaturę CPK. To odbija się już teraz na sytuacji polskich spółek. Jak podkreślałem dziś na konferencji w Tarnowskich Górach, tylko tam ma zostać zwolniona jedna czwarta załogi PKP Cargo. To ponad 500 osób! Nie, to nie restrukturyzacja. To destrukcja” – napisał po wizycie na swoim profilu Morawiecki.
„Nie pozwolimy na haniebny demontaż tak ważnej spółki i pozbawienie pracy setek ludzi. Razem z NSZZ będziemy pomagać wszystkim związkowcom. Nie pozwolimy na zastraszenie pracowników. Uczynimy wszystko, co w naszej mocy, by uchronić ich przed zwolnieniami grupowymi” – dodał były premier.
„Apeluję do obecnego rządu. Na co czekacie? Czemu nie wdrażacie żadnego realnego planu rozwoju dla PKP Cargo? Transport intermodalny to wspaniała przyszłość dla wszystkich przedsiębiorstw kolejowych, mówią o tym wszyscy fachowcy. Czemu nie ma żadnych planów rozwojowych w tym względzie? Czy jedyną strategią rządów Donalda Tuska w odniesieniu do spółek Skarbu Państwa jest ich demontaż? Trudno nie dostrzec pewnej prawidłowości. Gdy mój rząd kończył swoją misję, spółki notowały zyski, przykładem LOT, który zarejestrował ponad miliard złotych zysku. Za poprzednich rządów Platformy Obywatelskiej LOT rejestrował straty. Nowa władza, stare problemy. Spadek zysków, zwolnienia… czy na końcu przyjdzie pomysł sprzedaży PKP Cargo zagranicznemu kapitałowi?” – napisał poseł Mateusz Morawiecki.
„Stawiamy PKP Cargo na nogi! Po 8 latach zaniedbań przywracamy największego polskiego przewoźnika cargo na właściwe tory. Nowe władze spółki zadbają, żeby odzyskała należnej jej miejsce na rynku (…) Nowe władze spółki podejmują działania, aby ratować miejsca pracy. Spółka, w ciągu ostatniego miesiąca podpisała listy intencyjne z 4 firmami z branży (Polregio, PKP Intercity, PKP Intercity Remtrak, PKP PLK), które dotyczą możliwości zatrudnienia w sumie 1250 pracowników”” – poinformowała Kancelaria Premiera.
