W gminie Zbrosławice sytuacja drogowa osiągnęła kryzysowy punkt. Dziurawe i zaniedbane drogi stały się symbolem nieudolności wójta i władz powiatu tarnogórskiego. W ostatnich dniach doszło do masowych uszkodzeń pojazdów. Zamiast bezpiecznych tras, kierowcy codziennie zmierzą się z drogowym polem minowym, które nie tylko uszkadza pojazdy, ale również zagraża bezpieczeństwu ludzi. Wójt Wiesław Olszewski opublikował oświadczenie w tej sprawie.
– Nasze drogi to katastrofa. Podróżowanie samochodem przypomina jazdę przez tor przeszkód – mówi jedna z mieszkanek.
– Tak wygląda cała droga od szpitala w Tarnowskich Górach do Zbrosławic. Proszę zobaczyć nasze „pobocze”, gdzie przy samochodach jadących 100 na godzinę musimy chodzić na przystanek autobusowy – dodaje zaniepokojona kobieta.
„Ja tu rządze, ale to nie moja wina”
Wójt gminy Wiesław Olszewski stoi na czele gminy już trzecią kadencję. Czy włodarz próbuje umywać ręce od odpowiedzialności? Pojawiają się takie głosy, ponieważ tłumaczy, że „główne ciągi dróg przechodzących przez sołectwa gminy Zbrosławice znajdują się w zarządzie powiatu tarnogórskiego”. Mieszkańcy twierdzą jednak, że drogi gminne również są w fatalnym stanie.
W swoim oświadczeniu wójt Olszewski podkreślił wkład finansowy gminy w remonty dróg, lecz mieszkańcy uważają to za niewystarczające. Pomimo deklarowanej gotowości do pomocy, działania te wydają się być jedynie doraźnymi i powierzchownymi próbami rozwiązania problemu.
„W tej sprawie wystosowałem apel do władz powiatu 16 stycznia br. Tydzień później podobne słowa skierowała Rada Gminy Zbrosławice. Jednocześnie, znając aktualne możliwości Zarządu Dróg Powiatowych, zadeklarowałem pomoc finansową gminy Zbrosławice w zakresie awaryjnego uzupełnienia ubytków w jezdniach o nawierzchniach bitumicznych” – napisał wójt w oświadczeniu.
Gehenna mieszkańców
Mieszkańcy Zbrosławic są świadkami, jak ich gmina pogrąża się w drogowej niemocy. Z każdym dniem, w którym drogi pozostają niezreperowane, rośnie frustracja i rozgoryczenie. Obecny stan rzeczy nie tylko zagraża bezpieczeństwu, ale także podważa zaufanie do lokalnych władz. W tej sytuacji coraz częściej pojawiają się głosy, że czas na zmiany w zarządzaniu gminą.
Wójt i jego ekipa, przez lata niezdolni do skutecznej poprawy infrastruktury drogowej, teraz stoją w obliczu rosnącej fali krytyki. Mieszkańcy domagają się długoterminowych rozwiązań i skutecznej odpowiedzi na narastający kryzys. Dodatkowo twierdzą, że oświadczenie wójta jest efektem zbliżających się wyborów samorządowych.
Mieszkańcy komentują oświadczenie wójta
Inni potrafią korzystać ze środków zewnętrznych i widać efekty. Tutaj ewidentnie ktoś przespał ostatnie kilkanaście lat, a teraz „my nie jesteśmy winni”. Trzeba było wysyłać pisma, chodzić, rozmawiać z powiatem i tak do skutku.
Panie Wójcie co Pan i Pana pracownicy zrobili w temacie remontów dróg przez ostatnie 10 lat? Jestem mieszkańcem tej gminy od 2014 roku i w przeciągu tych lat może dwie drogi gminne doczekały się remontu. Idą wybory to nagle coś się niby dzieję. Sądzę, że najwyższy czas na zmiany!
Ulica Dworcowa do samej pętli autobusowej w Wieszowie to jakaś również porażka już nie wiadomo którą dziurę ominąć bo i tak się wjedzie w kolejną wygląda jak Szwajcarski ser.
Ale gdzie byli radni przez ostatnie lata? Dlaczego gmina nie naciskała na powiat w celu konsekwentnej naprawy dróg? To są lata zaniedbań. Zresztą drogi gminne nie wyglądają lepiej. Widać powiew zbliżającej się kampanii wyborczej…
Wytłumaczenie pt. „Ja tu rządze, ale to nie moja wina”.
Przejeżdżałem wczoraj Księżym Lasem i w stronę Starych Tarnowic i potem z powrotem Kamieńcem, myśląc że coś ominę. To jest aż nieprawdopodobne co tam się wydarzyło. Te drogi powinny być zamknięte na stale, tego by nawet koń nie ominął.
Powiem tylko tak. w ciągu pół roku dwie przebite opony.
Całe oświadczenie wójta