Funkcjonariusze Śląskiej Straży Granicznej zatrzymali obywatela Azerbejdżanu, który ubiegał się o pracę kierowcy autobusu miejskiego. Sytuacja ta nabrała jednak nietypowego charakteru z powodu posiadania przez cudzoziemca podrabianego prawa jazdy.
W minionym tygodniu w Bytomiu, straż graniczna przeprowadziła kontrolę legalności pobytu wobec wspomnianego cudzoziemca.
„Obywatel Azerbejdżanu w chwili kontroli nie posiadał przy sobie wymaganych dokumentów. Oświadczył, że jego dokumenty znajdują się w siedzibie firmy transportowej, w której ma podjąć zatrudnienie. Funkcjonariusze skontaktowali się z przedstawicielem tej firmy, po czym współwłaściciel podmiotu gospodarczego niezwłocznie dostarczył na miejsce kontroli dokumenty Azera” – informuje śląska straż graniczna.
Przekazane dokumenty wzbudziły podejrzenie. Jak się okazało, wśród dokumentów znajdowało się prawo jazdy wydane przez władze Azerbejdżanu, które uprawniało jego posiadacza do prowadzenia autobusu.
Okazało się, że prawo jazdy było fałszywe
„Czynności służbowe funkcjonariuszy SG wykazały, że mężczyzna wprowadził w błąd polskiego pracodawcę w trakcie kompletowania dokumentacji w związku z ubieganiem się o przyjęcie do pracy na stanowisku kierowcy autobusu komunikacji miejskiej. Cudzoziemcowi przedstawiono zarzut posłużenia się przed pracownikiem firmy transportowej jako autentycznym podrobionym dokumentem w postaci azerskiego prawa jazdy (art. 270 kk). Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze uzgodnionej z Prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Bytomiu” – czytamy w komunikacie.
Dodatkowo wydana została decyzja administracyjna o cofnięciu wizy oraz o zobowiązaniu do powrotu. Ustalono również okres zakazu ponownego wjazdu na terytorium Polski i krajów obszaru Schengen na okres 12 miesięcy. Na wykonanie decyzji cudzoziemiec ma 30 dni.
