„Jadę sobie pociągiem przez Pyrzowice i okazuje się, że wozi powietrze”

Zdj. ilustracyjne fot. tarnogorski.info, Czytelnik

Dokładnie miesiąc po uruchomieniu odbudowanej linii kolejowej do lotniska w Pyrzowicach, Koleje Śląskie udostępniły dane dotyczące liczby pasażerów. Statystyki przewozowe nie są imponujące.

– Jadę sobie pociągiem z Tarnowskich Gór do Częstochowy przez Pyrzowice i okazuje się, że pociąg wozi powietrze – napisał do nas dzisiaj rano mieszkaniec powiatu tarnogórskiego i wysłał zdjęcie.

fot. Czytelnik

Są pierwsze dane przewozowe 

Od 10 do 31 grudnia na trasie łączącej Częstochowę i Tarnowskie Góry z usług Kolei Śląskich skorzystało blisko 25 tys. pasażerów.

– Dane pochodzą z liczników zamontowanych na pojazdach. Na sumę składają się wejścia do pociągu na poszczególnych dworcach, stacjach i przystankach – wyjaśnia Bartłomiej Wnuk, rzecznik Kolei Śląskich.

Najbardziej oblegane przystanki i połączenia

  • Najwięcej pasażerów wsiadło w grudniu na dworcu w Częstochowie – 6,4 tys.

  • Najmniej na przystanku w Mierzęcicach – 512.

  • Na stacji Pyrzowice Lotnisko wsiadło 2,1 tys. pasażerów.

  • Najbardziej oblegane godziny: 15:18 z Częstochowy i 12:01 z Tarnowskich Gór.

  • Każdego dnia na tory między Częstochową a Tarnowskimi Górami wyjeżdża 10 par pociągów Kolei Śląskich.

  • Pociągi kursują średnio co 2,5 godziny.

Wydano setki milionów złotych 

Odbudowa linii kosztowała ponad 660 mln zł. Jednak połączenie to na chwilę obecną nie jest w pełni wykorzystane. Poza Częstochową nie ma wielu dużych miast, które mogłyby zapewnić wystarczającą liczbę pasażerów do efektywnego korzystania z tej linii kolejowej. Sytuacja może się zmienić, gdy otworzy się możliwość przedłużenia trasy do Bytomia, Gliwic lub Chorzowa, ale to wymagać będzie zakończenia remontów na stacji w Bytomiu i na odcinku kolejowym między Tarnowskimi Górami a Chorzowem.

 

źródło: Mat. prasowy Koleje Śląskie, tarnogorski.info