Jedwabny o węglu: My się zachowujemy tak, jakby Kuwejt zrezygnował z ropy

Stoimy tak naprawdę przed widmem katastrofy. My się zachowujemy tak, jakby Kuwejt zrezygnował z ropy, no bo w ten sposób zachowuje się Polska. Mamy swoje surowce, które mogą nam zapewnić energię, a my z niej totalnie rezygnujemy – mówi Rafał Jedwabny, przewodniczący WZZ Sierpień „80” w Polskiej Grupie Górniczej.

– Dzisiaj rządzący mówią, że tak naprawdę kryzys z węglem to się zaczął od napaści Rosji na Ukrainę, ale tak naprawdę ten kryzys trwa już od zeszłego roku. Przypomnę, że to już w zeszłym roku we wrześniu wszystkie kopalnie zaczęły fedrować soboty i niedziele. Tylko po to, żeby ratować Polskę przed ubóstwem energetycznym, bo zaczęło brakować węgla – mówi Jedwabny.

– Zeszły rok my jeszcze jakoś objechaliśmy, bo mieliśmy duże zwały węgla, duże zapasy na kopalniach. Ten rok już nie mamy tych zapasów – dodaje.

–  2 lata – 2,5 roku temu polska energetyka miała podpisane kontrakty z naszymi kopalniami na odbiór węgla, jednak w pewnym momencie przestali go odbierać. Postanowili odbierać węgiel rosyjski, który niejednokrotnie był droższy od naszego, co spowodowało, że my w ciągu roku zmniejszyliśmy wydobycie o 7 mln ton – wylicza Rafał Jedwabny.

Jedwabny zauważa, że musimy powiązać polską energetykę z węglem, aby mieć tanią energię

– Wiem oczywiście, że niektóre kraje europejskie mogą się na to burzyć. No bo Polska, no jak to Polska może być samowystarczalna energetycznie, jak wszyscy dookoła cierpią. Rozumiem, że jesteśmy w Unii Europejskiej, ale my musimy patrzeć na dobro naszych obywateli – oznajmił.

Rozmowę możecie zobaczyć poniżej 

źródło: tarnogorski
Oprac. Łukasz Dudek