REKLAMA
Zatrzymany wczoraj właściciel rybnickiego klubu muzycznego Face 2 Face, był dzisiaj przesłuchiwanych w gliwickiej prokuraturze. Rano wyszedł na wolność
Jest stanowisko policji.
„Właściciel jednego z rybnickich klubów, po wczorajszym zatrzymaniu przez policjantów z KWP w Katowicach, został dzisiaj doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Tam usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia, a nawet życia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne szerzenia się choroby zakaźnej, za co grozi mu do 8 lat więzienia” – informuje śląska policja.
Właściciel nie przyznaje się do winy
– Adwokaci przygotowują pozew – mówiła Sandra Konieczny, współwłaścicielka Face 2 Face.
ZOBACZ: Zatrzymali go w Rybniku i wywieźli do Gliwic. Właściciel dyskoteki na wolności. Będzie pozew
Dozór policji i nakaz powstrzymania od działalności
„Prokurator postanowił o objęciu go dozorem policyjnym oraz nakazał mu powstrzymanie się od działalności, polegającej na organizowaniu imprez i spotkań, jak również udostępniania lokalu w tych celach. Po przeprowadzeniu niezbędnych formalności, mężczyzna został zwolniony. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd” – czytamy w komunikacie.
REKLAMA