W poniedziałek rano pod biurem poselskim premiera Mateusza Morawieckiego w Katowicach zebrało się kilkudziesięciu górników i związkowców z „Sierpnia 80”.
„W każdy poniedziałek od godz. 9 przed biurem poselskim Mateusza Morawieckiego, ustawiać się będzie kolejka po tani węgiel, który premier obiecał Polakom” – informują organizatorzy protestu.
Akcja ma być organizowana „dopóki nie spełniona zostanie obietnica rządu, pełnej dostępności dla wszystkich obywateli do taniego węgla” – czytamy w komunikacie.
Protestujący przynieśli ze sobą taczkę z węglem oraz opony. Była też wyeksponowana nieco przerobiona podobizna premiera Morawieckiego.

„Polska ma ogromne zasoby tego surowca. Największe w Europie. To, że dziś, wielu z naszych obywateli, stoi przed widmem zimna i potwornie drogich cen za energię, to odpowiedzialność rządu i skrajnie nieodpowiedzialnej polityki uległości wobec UE, którą ten rząd prowadził i nadal prowadzi w obszarze energetyki. Najwyższy czas, aby polityce tej, powiedzieć dość!” – dodaje w komunikacie szef związku.
„Kolejka po tani węgiel”

„Tchórz i kłamca”
„Tchórz i kłamca, kolejny raz schował głowę w piasek. Nie umie przyjść tutaj powiedzieć Polakom, pomimo tego, że jeszcze w lipcu, w czerwcu, w sierpniu obiecywał Polakom tani węgiel. Nie umie teraz przyjść i powiedzieć, gdzie jest ten węgiel” – mówił podczas dzisiejszej pikiety przewodniczący WZZ „Sierpień 80” w Polskiej Grupie Górniczej
„Ukrywa się przed swoimi wyborcami, co pamiętajmy, że on jest posłem tutaj ziemi śląskiej. Będziemy do niego przychodzić co tydzień i będziemy czekać na niego. A jeśli nie ma odwagi się z nami spotkać, to najlepiej, żeby zlikwidował to biuro poselskie” – dodał Jedwabny.

źródło: WZZ „Sierpień 80”, tarnogorski
Oprac. Łukasz Dudek