Kontrowersyjna wypowiedź rzecznika MSZ. „Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego”

fot. Bartosz Peterman/MSZ
REKLAMA

Kontrowersyjna wypowiedź rzecznika prasowego polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. „Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego” – powiedział rzecznik. 

Łukasz Jasina jest rzecznikiem MSZ od kilku miesięcy. Jego dzisiejsza wypowiedź dla wielu jest nie do przyjęcia. Jasina był pytany o wypowiedź prezydenta Zełenskiego, który w wywiadzie dla rosyjskich mediów skrytykował propozycję prezesa Kaczyńskiego dotyczącą misji pokojowej na Ukrainie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ

– Pan prezydent Zełenski mówi, że nie chce mieć na Ukrainie zamrożonego konfliktu. Myślę, że całkowicie zgadzamy się z panem prezydentem Zełenskim i z jego zdefiniowaniem tej sprawy, bo też nie chcemy, żeby ten konflikt na Ukrainie trwał długo, był zamrożony i żeby nie można było ukraińskiego społeczeństwa przed nim ratować – powiedział Jasina.

„Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego”

„Tutaj trochę nawiążę do wypowiedzi ministra Dworczyka: jesteśmy do dyspozycji Ukrainy, jej decyzji, jej próśb, jej wniosków w tej sprawie. Jeżeli nasi ukraińscy przyjaciele będą chcieli z tego planu skorzystać, pozostajemy do dyspozycji, podobnie jak w przypadku sojuszników. Jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego i jego próśb” – dodał rzecznik MSZ.

Nasza redakcja wysłała zapytanie do MSZ. Chcemy dowiedzieć się, czy słowa te są przejęzyczeniem, czy jest to oficjalne stanowisko polskiego rządu.

Burza w internecie

„Bardzo niedobre sformułowanie. Polska ma być wyłącznie sługą polskiego narodu, który ma własne interesy. To idzie zdecydowanie za daleko” – skomentował na Twitterze publicysta Łukasz Warzecha. 

REKLAMA

Przejęzyczenie? 

AKRUALIZACJA GODZ. 17:30

źródło: Twitter, TVP INFO, Tarnogorski  

REKLAMA