Młody rolnik: Za ten cały bajzel odpowiadają wszyscy, którzy rządzą od 30 lat

Podczas ostatniego protestu rolników w Warszawie, wśród wielu mówców wyróżnił się Emil Lemański z Wielkopolski. Jego wystąpienie, wypełnione silnymi argumentami i emocjonalnym zaangażowaniem, zostało uznane za najbardziej przejmujące. 

„Ostatnie tygodnie, upłynęły na politycznej burzy. Na politycznym obrzucaniu się gów***, kto jest winny za tą całą sytuację, która partia jest winna. My rolnicy mówimy dzisiaj jasno, wy wszyscy, którzy rządziliście przez ostatnie 30 lat, odpowiadacie za ten cały bajzel, za który my dzisiaj musimy walczyć” – grzmiał ze sceny 24-letni rolnik. 

„Krótkowzroczna polityka” 

„To przez was nie mamy portów. To przez was, z czołowego producenta wieprzowiny, staliśmy się największym importerem. To przez was z kraju, który leży na węglu, staliśmy się jednym z większych importerów i staliśmy się zależni energetycznie. To wasze działania, to wasza krótkowzroczna polityka, prowadzona od wyborów do wyborów, od kampanii do kampanii, zgotowała nam ten los” – kontynuował.

„Rozliczymy was” 

„My was w końcu rozliczymy za to wszystko. Was wszystkich, którzy za to odpowiadacie. Dziś dziesiątki tysięcy rolników, sadowników, przemysłowców i zwykłych obywateli, zgromadziło się tutaj, żeby powiedzieć jasno. Nie ma naszej zgody, aby nas rolników, tych którzy walczyli na blokadach, tych którzy blokowali granice, reprezentowali przestępcy, ludzie którzy oszukiwali rolników. To my, zwykli rolnicy, będziemy walczyć za swoją przyszłość – nie oni! I największym skur***yństwem, jakiego można było się dopuścić, to były jakiekolwiek próby upolitycznienia naszych protestów. I nie ważne, która partia. Nie ważne, który związek. Jeżeli ktokolwiek się dopuścił tego, to tak jakby zrobił zamach na nas zwykłych Polaków” – dodał.

Na poniższym nagraniu widać, że nie wszystkim się spodobały słowa młodego rolnika. Niektórzy klaskali, lecz się nie cieszyli, bo to o nich była również mowa.

fot. tarnogorski.info

 

 

źródło: tarnogorski.info
Oprac. Łukasz Dudek