Ten rząd upadla wszystkie dziedziny gospodarki. To już nie tylko górnicy są wk***wieni, bo ta je**na inflacja dotyka wszystkich. Babcia co dostaje 1700 zł emerytury, jak jest przyp***dolą rachunek, to jej z tej emerytury tylko 200 zł zostanie i nie wiem co sobie za to kupi, chyba czyste powietrze – mówił Damian Hacaś z WZZ Sierpień 80.
Kilkudziesięciu związkowców weszło w poniedziałek do siedziby Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach. Domagają się rekompensat za pracę w weekendy i podwyżek, które zrekompensują galopującą inflację. Do kopalni KWK Wujek w poniedziałek pojechał jeden ze związkowców.
Damian Hacaś do górników: Ta okupacja jest spowodowana tym, że robią nas za idiotów. Miały być rozmowy prowadzone ws. wyrównania zarobków co do inflacji i wypłacenia pieniędzy za soboty i niedziele.
Na dzień dzisiejszy, każdy górnik w soboty i niedziele robi za darmo. Przypomina nam to pewien ustrój. Nikt przecież nie będzie pracować za darmo. Puszczają w świat takie plewy, że zaś żarłoczny górnik się czegoś domaga. Ceny energii od przyszłego roku idą 24 proc. do góry, gazu 54 proc. Jeszcze nie tak dawno, przedstawiciele tego rządu, nie prosili ludzi, tylko zmuszali do wymiany pieców węglowych na gazowe.
Babcia co dostaje 1700 zł emerytury, jak jest przyp****olą rachunek, to jej z tej emerytury tylko 200 zł zostanie i nie wiem co sobie za to kupi, chyba czyste powietrze. No przecież ona umrze. To już nie chodzi o górników, tu chodzi o wszystkich. Bo i lekarz, nauczyciel i ku**a budowlaniec za to zapłaci. 24 proc. podwyżki prądu, to nie jest tak, że my tylko na rachunku będziemy mieć 24 proc. Każdy produkt wyprodukowany w tym kraju potrzebuje energii. Nawet je**ny kapsel z piwa będzie droższy o 24 proc. Ja się zastanawiam, jak górnik przyniesie swojej kobiecie wypłatę, to ona śmiechem parsknie.
Wchodzisz do siedziby PGG, wszystko w marmurze wy**bane. No miód malina, Bizancjum i oni mówią zwykłemu robolowi, no nie ma. Przyjęć nie ma od 12 lat, cały czas ludzie odchodzą na emerytury. Wasza wydajność jest teraz większa. Zapie**alacie jak woły, za co? Za to, że przyjdzie w soboty i niedziela i powie, pracujcie w soboty i niedziele, bo węgiel jest potrzebny. Rok temu mówili w ch**u mamy wasz węgiel, zlikwidujemy górnictwo.
Teraz przychodzi, że nie ma nam z czego dać. Ten rząd upadla wszystkie dziedziny gospodarki. To już nie tylko górnicy są w**rwieni, bo ta ku**a je**na inflacja dotyka wszystkich. Ile lat będą górników okradać i wyzywać od najgorszych? Obudźcie się, inflacja dotyczy wszystkich. Bo będziemy wpie**alać śnieg. Jest źle i sami to widzicie. Zresztą kobity wam w domu mówią. Ja się proszę, żeby mi za sobotę zapłacili, a oni sobie tutaj żyją jak w Las Vegas.
Zobaczcie wypowiedź górnika. Bez cenzury