Nauczyciel fizyki twierdzi, że 5G to „podejrzana technologia”

Radny Flakus fot. tarnogorski.info

Do świerklanieckiego magistratu wpłynęła petycja ws. sieci 5G.

„Tysiące niezależnych badań naukowych potwierdzają, że niejonizujące promieniowanie elektromagnetyczne jest szkodliwe dla ludzi i środowiska. Do udokumentowanych skutków zdrowotnych należą uszkodzenia DNA, nowotwory, efekty neurologiczne” – czytamy w petycji.

Autorzy wnoszą o zdemontowanie w szkołach wi-fi, a dostęp do internetu miałby być możliwy przez kabel i światłowód. Uczniowie mieliby mieć włączone telefony w tryb samolotowy.

 

Radny Kazimierz Flakus, który jest nauczycielem fizyki, twierdzi, że 5G to podejrzana technologia. 

„Jestem nauczycielem fizyki, uczę o wpływie pola magnetycznego na człowieka. To nieprawda, że nie ma dowodów – są badania, które potwierdzają, że korzystanie z telefonów komórkowych ma szkodliwy wpływ na zdrowie. Powoduje, że ludzie stają się nerwowi i nadpobudliwi” – mówił radny Flakus.

„Udowodniono też, że tam, gdzie są małe dzieci, nie powinno być wi-fi. Te wyniki są po prostu dla wielu niewygodne. Jeżeli jest choć cień podejrzenia, to warto wyłączyć wi-fi i pociągnąć kabel. A 5G to podejrzana technologia” – dodaje.

Ostatecznie radni odrzucili petycję.

Fragment poniżej. 

 

źródło: BIP Świerklaniec, Tygodnik Gwarek