Na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach jest telewizor, który ma umilać czas pasażerom czekającym na autobus.
Nie wszystkim jednak podoba się to, że na telewizorze jest włączony program informacyjny TVP INFO. Głos w tej sprawie zabrał radny powiatowy Michał Sporoń.
Po przyjeździe czekam na naszym dworcu na autobus w stronę Strzybnicy i z działającego telewizora i bieżącego programu leci dawka nienawiści i wylewa się ogromna fala żółci. Wytrzymałem 15 minut, resztę – czyli 35 minut na zewnątrz (..) – czytamy na profilu radnego.
Dalej Sporoń pyta, kto wydał zgodę na to, aby na telewizyjnym ekranie leciał ciągle program TVP INFO?
Jako tarnogórzanin nie mam zamiaru tego słuchać i oglądać. Jako tarnogórzanin nie chcę, aby gościa przybywającego do jedynego miasta na Górnym Śląsku, w którym znajdują się atrybuty UNESCO, witała taka propaganda oraz dawka nienawiści. Wzywam do ustosunkowania podmiotów władnych tej sytuacji.
Lewicowy radny proponuje, aby włączyć programy muzyczne.
Nie lepiej puszczać programy muzyczne z piosenkami lat 70-TYCH, 80- TYCH, lub wielkie szlagiery wszechczasów, przerywane filmami promującymi miasta Śląska? Jednak, na pewno, nie powinno tam być dotychczasowej miazgi politycznej, która nastraja negatywnymi emocjami podróżującego. – dodaje polonista ze Staszica.
Internauci komentują wpis Sporonia:
I tak tam mało widać i mało słychać. Dziwię się jednak, że pierwszy lewak w powiecie dopiero po kilku latach zauważył, co tam jest wyświetlane.
TVN24 powinno lecieć, tam się przynajmniej jakiejś prawdy człowiek dowie.
Jedno jest pewne, telewizja kłamie, z tym że każda na swój sposób.
Opracował:
ŁUKASZ DUDEK
źródło: Facebook/Michał Sporoń