Nie żyje 20-letnia Oliwa. Zmarła na chorobę mięśnia sercowego. Kilka razy korzystała z teleporad, podczas których zgłaszała kłopoty z oddychaniem, duszności i ból w klatce piersiowej. Mimo tego nie została przyjęta do przychodni. Młoda kobieta osierociła 8-miesięczną córkę – informuje Uwaga! TVN.
Leczenie przez telefon w wielu przypadkach może skończyć się tragicznie. Przekonali się o tym bliscy nastolatki, która przed śmiercią cztery razy miała skorzystać z teleporady. Do zdarzenia doszło w sierpniu 2020 roku.
Jak opowiada reporterom telewizji TVN matka zmarłej, podczas pierwszej porady lekarka miała stwierdzić astmę. Wtedy został przepisany lek, który nie pomógł.
– Córka znów zadzwoniła po teleporadę, dostała antybiotyk oraz ten sam lek. W czwartek, tuż przed odejściem córki, odbyła się kolejna teleporada. Lekarka znów podwyższyła dawkę leku do trzech razy dziennie – opowiada Alicja Błażyńska.
20-latka była w stałym kontakcie z mamą. Kontaktowała się poprzez komunikator internetowy.
„Masakra. Dla mnie to chore, lekarza tydzień wręcz błagać o pomoc z tym duszeniem się. Coraz gorzej mi się oddycha, nawet jak już tylko leżę. Dał mi inny lek przeciwastmatyczny. Lekarz stwierdził, że kłamię. Ja mam dość tego”- pisała do mamy.
Stan dziewczyny pogorszył się na tyle, że straciła przytomność. Mimo reanimacji i przewiezienia do szpitala, zmarła. Rodzina zażądała sekcji zwłok. Okazało się, że przyczyną śmierci była kardiomiopatia.
Cały materiał Uwagi możecie zobaczyć TUTAJ
Kardiomopatia, co to jest?
„Kardiomiopatia jest postępującą chorobą mięśnia sercowego prowadzącą do zaburzenia jego budowy i czynności, często skutkującą osłabieniem czynności skurczowej i niewydolnością serca. W efekcie organizm pozbawiony jest utlenowanej krwi, co może zakończyć się nawet zgonem” – czytamy na portalu enelzdrowie.
Leczenie przez telefon
Pod koniec czerwca 2021 roku informowaliśmy, że Narodowy Fundusz Zdrowia opublikował listę przychodni, z którymi miał nie przedłużyć umów, ponieważ nadużywały teleporad podczas epidemii koronawirusa.
ZOBACZ: NFZ ukarał przychodnie, które nadużywały teleporady
Łącznie w całej Polsce 70 placówek miało nie mieć przedłużonego kontraktu. W województwie śląskim na liście znalazło się osiem przychodni.
👉 @NFZ_gov_pl będzie mógł rozwiązać w trybie natychmiastowym umowę ze świadczeniodawcą, u którego udział teleporad przekroczy 90%.#wInteresiePacjenta pic.twitter.com/FFQRRlrrwj
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) June 23, 2021
– Nie przedłużę umów z 70 placówkami POZ, w których udział teleporad wynosi ponad 90 procent – wyjaśniał minister Adam Niedzielski.
Historia 20-letniej Oliwi nie jest pierwszym śmiertelnym przypadkiem, który jest związany z teleporadą.
W marcu 2021 roku w zabrzańskim szpitalu zmarła 4-miesięczna dziewczynka.
„Po przyjęciu do szpitala zdiagnozowano u dziecka objawy sepsy piorunującej” – donosił Polsat News.
ZOBACZ: Zabrze. Nie żyje 4-miesięczna dziewczynka. Początkowo była leczona przez teleporadę
Jak podawały wtedy media, niemowlę na początku miało być leczone przez teleporadę, jednak gdy stan zdrowia nagle zaczął się pogarszać, dziecko trafiło do szpitala. Niestety było już za późno.
źródło: uwaga.tvn.pl, Polsat News, elenzdrowie
