O szczepionce AstraZeneca kolejny raz zrobiło się głośno. Niemieckie media podają, że szczepionka brytyjsko-szwedzkiego producenta ma krótki czas działania. Ochrona przeciw koronawirusowi ma słabnąć po 12 tygodniach od przyjęcia zastrzyku.
– Osoby poniżej 60 lat, które dostały preparat AstraZeneki, w drugim szczepieniu powinny dostać inną szczepionkę. Oficjalny powód: ochrona słabnie po 12 tygodniach – informuje „Deutsche Welle”.
– Drugie szczepienie można otrzymać szczepionką mRNA (BioNTech lub Moderna) po 12 tygodniach, lub po indywidualnej konsultacji według uznania AstraZeneca – napisał na Twitterze minister zdrowia Niemiec Jens Spahn.
– Te drugie szczepienia mają nastąpić najwcześniej w połowie kwietnia, ponieważ AstraZeneca jest szczepiona w Niemczech dopiero od początku lutego. W środę porozmawiam z ministrami zdrowia krajów związkowych o dokładnej procedurze – dodał.
Diese Zweitimpfungen stehen frühestens ab Mitte April an, da AstraZeneca erst seit Anfang Februar in Deutschland verimpft wird. Am Mittwoch werde ich mit den Gesundheitsministern und -ministerinnen der Ländern über das genaue Vorgehen sprechen. (3/4)
— Jens Spahn (@jensspahn) April 2, 2021
Do 1 kwietnia w Niemczech pierwszą dawkę AstryZeneki otrzymało ok. 2,85 mln osób.
W Polsce szczepionką AstraZeneca są szczepieni m.in. funkcjonariusze służb mundurowych i nauczyciele. Czy najnowsze doniesienia z Niemiec zmienią plan szczepień w naszym kraju?
źródło: www.dw.com