Nieoficjalnie: nie będzie surowych ograniczeń dla niezaszczepionych w Polsce

Zdjęcie ilustracyjne fot. Policja
REKLAMA

Nie będzie surowych ograniczeń dla niezaszczepionych – takie nieoficjalne informacje ustalili dziennikarze RMF-FM.  

Coraz więcej państw wprowadza dodatkowe ograniczenia dla osób, które nie chcą się szczepień preparatem na koronawirusa. W wielu miejscach gdzie są podejmowane tego typu kroki, dochodzi do wielotysięcznych manifestacji.

Wygląda na to, że PiS obawia się buntu i oskarżeń o segregację sanitarną.  Dodatkowa nakłada się na to jeden dość istotny aspekt. Ogromna ilość osób sceptycznie nastawionych do szczepionki na COVID-19, to są właśnie wyborcy partii Jarosława Kaczyńskiego.

 

REKLAMA

Widać wyraźnie mniejszy poziom zaszczepienia w mniejszych miejscowościach – powiedział w piątek podczas konferencji prasowej minister Michał Dworczyk.

Mniejsze miejscowości to w zdecydowanej większości elektorat PiS.

W sobotę w kilkudziesięciu francuskich miastach doszło do masowych manifestacji. Protestujący sprzeciwiają się restrykcjom sanitarnym. 

Francuzi nie zgadzają się na obowiązkowe szczepienia i wykluczenie z życia publicznego dla niezaszczepionych. To już kolejny weekend protestów.


Czytaj także: Gorąca sobota we Francji. Ogromne demonstracje przeciwko restrykcjom sanitarnym


Protesty nasiliły się po ogłoszeniu przez prezydent Emmanuel Macron wprowadzenia obowiązku szczepień dla medyków i pracowników domów opieki. Dodatkowo przy wejściu do restauracji, baru czy kin ma być wprowadzony wymóg okazywania zaświadczeń sanitarnych. 

REKLAMA