Rosja wstrzymała dostawy do Polski gazu w ramach kontraktu jamalskiego – poinformował nieoficjalnie Onet. Portal przekazał, że w Ministerstwie Klimatu zebrał się sztab kryzysowy.
Pod koniec marca Putina wydał dekret, na podstawie którego kraje uznawane przez Rosję za nieprzyjazne mają rozliczać się za rosyjski gaz w rublach. Wszystkie kraje Unii Europejskiej zostały uznane za nieprzyjazne, w tym Polska. W piątek minął termin.
„Nie zabraknie gazu w polskich domach”
„Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo – od lat skutecznie uniezależnialiśmy się od Rosji. Nasze magazyny są napełnione w 76%. Nie zabraknie gazu w polskich domach” – uspokaja Anna Moswka, minister klimatu i środowiska.
Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo – od lat skutecznie uniezależnialiśmy się od Rosji. Nasze magazyny są napełnione w 76%. Nie zabraknie gazu w polskich domach.
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) April 26, 2022
Na informacje o zakręceniu Polsce kurka zareagowały rynki. Polska złotówka nadal się osłabia. W niedzielę za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,30 zł, a dzisiaj już 4,42 zł.
„Po wygaśnięciu z końcem roku kontraktu na dostawy gazu ziemnego z Rosji bezpieczeństwo zaopatrzenia w gaz będzie zachowane. Polska kończy budowę trzech nowych gazociągów transgranicznych oraz rozbudowuje Terminal LNG w Świnoujściu” – informowała jeszcze dzisiaj rano Najwyższa Izba Kontroli.
Po wygaśnięciu z końcem roku kontraktu na dostawy gazu ziemnego z Rosji bezpieczeństwo zaopatrzenia w gaz będzie zachowane. Polska kończy budowę trzech nowych gazociągów transgranicznych oraz rozbudowuje Terminal LNG w Świnoujściu.https://t.co/LggewjmwcP pic.twitter.com/h1MFz9nO2H
— Najwyższa Izba Kontroli (NIK) (@NIKgovPL) April 26, 2022
źródło: Onet, Twitter