Marian Ziółkowski obronił wczoraj mistrzowski pas w kategorii lekkiej podczas KSW 60.
Zawody skomentował Bartłomiej Szymon Kurylas, pastor tarnogórskiego Kościoła Chrześcijańskiego Nowe Narodzenie.
„Wczoraj dla fanów MMA był dobry wieczór. Najpierw polskie KSW 60, później 261 UFC w USA. Z przyjemnych rzeczy – nasz brat w Chrystusie, zawsze pokorny i przyznający się do wiary publicznie, Marian Ziółkowski, obronił tytuł mistrza wagi średniej. Wspaniała postawa – pokorny przed walką, po walce z szacunkiem do przegranego pretendenta” – relacjonuje walkę duchowny z Tarnowskich Gór.
W USA 15 tys. osób podczas walk, na KSW puste trybuny
„Z mało przyjemnych – KSW z powodu pandemii odbyło się bez udziału widzów (jedynie w transmisji PPV), dobrze że chociaż wojownicy mogli bez maseczek walczyć. Tymczasem w USA 15 tys. ludzi, bez dystansu, bez maseczek. Polsko obudź się!” – napisał na koniec pastor Kurylas.