Piekary Śląskie. Wyszedł z trójką dzieci, żoną i psem na spacer. Dostał 5 tys. zł grzywny

Zdjęcie ilustracyjne. fot. Policja Piekary Śląskie

W ostatnich dniach w Piekarach Śląskich doszło do bulwersującej dla wielu sytuacji. 39-latek wyszedł z trójką dzieci, żoną i psem na spacer. Dostał 5 tys. zł grzywny. Do zdarzenia doszło na osiedlu Wieczorka. Dzieci w wieku 1, 2 i 7 lat.

Do sprawy odniósł się Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich.

– To, co dzisiaj się dzieje, jest winą rządu, minister mówi, że można pójść na spacer blisko swojego miejsca zamieszkania, ale policja interpretuje to inaczej — mówił Turzański podczas transmisji na Facebooku.

 

Krzysztof Turzański
Czy można pójść na spacer? I odpowiedź, która jest dokładnym cytatem z ministra zdrowia. Tak, ale należy to ograniczyć do niezbędnego minimum, tylko w pobliżu miejsc zamieszkania.

Rodzina, która została ukarana kwotą 5 tys. zł, czyli tyle ile na jedno dziecko z 500+ możemy dostać w ciągu roku, była na spacerze, była w pobliżu miejsca zamieszkania, policja potraktowała to jako gromadzenie się i niezachowanie odległości 2 metrów, jednocześnie na tym spacerze był również pies, co minister zdrowia jednoznacznie powiedział, że wyprowadzenie psa jest niezbędną życiową potrzebą.

I muszę powiedzieć, że w kontekście tych wydarzeń z Piekar Śląskich, sprawa trafiła do prawników i piszemy odwołanie od tej decyzji. W tym kontekście jednak zaczynam się bać, udzielać państwu odpowiedzi, ponieważ nawet jeśli źródłem konkretnych informacji jest minister zdrowia, może się okazać, że interpretacja danego przepisu i zapisu przez policję będzie zupełnie inna i trudno jest na to zareagować.

Z mojej perspektywy jakiś czas temu miałem bardzo emocjonalne wystąpienie, w którym mówiłem, że mam już dość tego stanu niepewności, tego stanu, kiedy nie wiadomo co wolno a co nie wolno i oczekuje od rządu wprowadzenia stanu wyjątkowego i określenia zasad.

To, co dzisiaj się dzieje, jest winą rządu, minister mówi, że można pójść na spacer blisko swojego miejsca zamieszkania, ale policja interpretuje to inaczej.”

Stanowisko piekarskiej policji.

Do sprawy odniósł się rzecznik prasowy Dariusz Dobrzański. 

„Sytuacja miała miejsce 8 kwietnia tuż przed godziną 17. Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące osób grupujących się w parku przy ul. Cichej. Funkcjonariusze faktycznie potwierdzili ten fakt w związku z czym z pomocą urządzeń nagłaśniających odtworzyli dwukrotnie komunikat przypominający o obowiązujących zakazach. Większość ludzi się rozeszła, natomiast w parku pozostało kilka osób.

Wśród nich był 39-latek wraz ze swoją partnerką i trójką dzieci. Policjanci próbowali w łagodny sposób wytłumaczyć osobom, że nie mogą w ten sposób postępować, jednak usłyszeli od 39-latka, że jest ładna pogoda i będzie on w dalszym ciągu spacerował. Mężczyzna oraz jego partnerka byli opryskliwi i nie chcieli współpracować ze stróżami prawa.

Problemem było chociażby przedstawienie się tych osób, jednak policjanci w dalszym ciągu próbowali nakłonić mieszkańców Piekar Śląskich do właściwego zachowania i powrotu do domu. W wyniku wyraźnego sprzeciwu 39-latka policjanci poinformowali mężczyznę, że w związku ze zdarzeniem zostanie skierowany wniosek do sądu. Nie nakładano na mężczyznę mandatu karnego. Następnie notatka z opisem sytuacji została przekazana do sanepidu, który wydał decyzję.

Chciałbym podkreślić, że obok na ławce znajdowało się w tym czasie dwóch mężczyzn. Obaj panowie zostali wylegitymowani, jednak przeprosili za swoje zachowanie i udali się do miejsc zamieszkania. W tej sytuacji podobnie jak w jednej trzeciej sytuacji policjanci pouczyli te osoby.

Warto zauważyć, że informacje do sanepidu przesyłane są w związku z rażącymi naruszeniami. Na blisko 70 przypadków ujawnionych naruszeń – wg. stanu na dzień 15 kwietnia, w trzech przypadkach sanepid nałożył na mieszkańców naszego miasta kary administracyjne.

Jedna z nich dotyczyła 34-latka, który pomimo pouczenia, dzień później pod wpływem alkoholu przemieszczał się pieszo bez celu. Natomiast druga dotyczy 22-latka, który został wylegitymowany o 4:30 nad ranem, spożywając alkohol. Jak sam przyznał wracał akurat z imprezy.

Policjanci cały czas starają się tłumaczyć społeczeństwu, jak powinniśmy się zachowywać. Zwracamy uwagę, pouczamy, jednak jeśli ktoś w sposób lekceważący podchodzi do obowiązujących przepisów musi liczyć się z konsekwencjami.

Temat wsparcia naszych sił przez wojsko został już omówiony pomiędzy Panią Prezydent Miasta a Komendantem Miejskim Policji w Piekarach Śląskich. Nie wykluczamy, że w przyszłości będziemy prosić o pomoc zaprzyjaźnione służby mundurowe.

16 kwietnia ulice naszego miasta pieszo patrolowało 10 patroli pieszych. W ich skład wchodziły m.in. patrole Oddziałów Prewencji Policji w Katowicach. Ponadto jak każdego dnia do służby kierowane są patrole zmotoryzowane które w trakcie 8 godzinnych służb również patrolują pieszo rejony szczególnie narażone na naruszenia prawa.

Jednocześnie w czasie epidemii służbę patrolową wspierają także funkcjonariusze wydziału kryminalnego, przestępczości gospodarczej oraz zespół ds. wykroczeń z tutejszej jednostki. Ponadto zgodnie z decyzją Wojewody Śląskiego Komendant Miejski Policji w Piekarach Śląskich nadzoruje pracę straży miejskiej, podległą Urzędowi Miasta w Piekarach Śląskich.

Również Ci funkcjonariusze są kierowani do służby w celu minimalizowania ryzyka kolejnych zakażeń. Blisko 70 naruszeń obowiązujących obostrzeń wskazuje jasno, że policjanci z piekarskiej komendy reagują na wykroczenia. 1/3 sytuacji kończy się na pouczeniach, bowiem część społeczeństwa zdaje sobie sprawę, że zachowali się niewłaściwie.

Nie brakuje jednak osób, które lekceważą przepisy i nie potrafią się do nich zastosować, a jednocześnie nie wykazują chęci zaprzestania dalszego negatywnego postępowania. Te osoby muszą się liczyć z konsekwencjami. Oczywiście ujawniamy wykroczenia polegające na spożywaniu alkoholu i grupowaniu się, na co stanowczo reagujemy. Wiele w takich sytuacjach zależy tak jak powiedziałem od postawy mieszkańców.”

 

Przygotował
ŁUKASZ DUDEK

 

źródło: facebook, tarnogorski.info, radiopiekary.pl