Pierwsze 50 ton węgla trafiło już do Kalet. To kropla w morzu potrzeb

fot. screen KPRM Facebook

Pierwsze 50 ton węgla w ramach rządowego programu trafiło już do Kalet (pow. tarnogórski). W najbliższych dniach mają dotrzeć kolejne transporty. To jednak nie zapewni węgla wszystkim zainteresowanym mieszkańcom. 

Kaletański samorząd zgodnie z przyznanym wolumenem przez spółkę Węglokoks Kraj ma przyznane zaledwie 250 ton węgla (100 ton orzecha i 150 ton ekogroszku). Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to taka ilość pokryje zapotrzebowanie wyłącznie na 157 złożonych wniosków, choć wszystkich jest blisko 450.

„Na dzień dzisiejszy (1.12.2022) zostało złożone 439 wniosków na łączną ilość 635 ton węgla. Wnioski te są na bieżąco rozpatrywane, jednak nie możemy zagwarantować, że każdy, kto złoży wniosek w roku bieżącym otrzyma również w tym roku obiecane przez stronę rządową paliwo stałe” – informują urzędnicy.

„Interweniujemy w tej sprawie w Węglokoksie, u wojewody śląskiego oraz w Ministerstwie Aktywów Państwowych i na bieżąco monitorujemy sytuację. Będziemy również na bieżąco informować naszych mieszkańców o aktualnej sytuacji. Odbiór węgla przez mieszkańców naszego miasta następuje według kolejności złożonych wniosków” – czytamy w komunikacie.

W poniedziałek rano premier Mateusz Morawiecki odwiedził port w Gdańsku 

– Zaproponowaliśmy dopłatę do węgla, żeby 3 tony były tańsze, ale to okazało się niewystarczające. Weszliśmy w ciąg logistyczny, uruchomione zostały wszelkie możliwości przeładunkowe, większy przywóz z całego świata i dzisiaj ten węgiel jest – oznajmił Morawiecki.

– Dzisiaj problem polega na tym, że w niektórych gminach składy węglowe, z którymi gminy podpisały umowy są już zapełnione, dlatego tu w porcie czeka kilka składów – twierdzi premier.

– Drodzy mieszkańcy, jeśli jakaś gmina z różnych względów nie współpracuje, to zwróćcie się do swoich włodarzy, żeby umożliwili dostarczenie węgla bezpośrednio czy to przez importerów, czy inne składy węglowe. My taką logistykę zorganizujemy – mówił szef rządu. 

 

źródło: UM Kalety, KPRM/Twitter
Oprac. Łukasz Dudek