Pijany traktorzysta jechał traktorem ze swoim synem. Zareagował świadek

Zdjęcie ilustracyjne fot. Policja

Policja zatrzymała kompletnie pijanego traktorzystę. 36-latek jechał zygzakiem, zareagował świadek. To jednak nie wszystko, ponieważ nieodpowiedzialny mężczyzna przewoził traktorem swojego 15-letniego syna. 

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło przed weekendem. W godzinach wieczorny tarnogórska policja otrzymała zgłoszenie, że od Pyskowic w kierunku powiatu tarnogórskiego jedzie traktor, którego kierowca może być nietrzeźwy.

– Zgłoszenie przekazał świadek, którego uwagę przykuł styl jazdy ciągnika. Nie było możliwości przerwania jazdy kierującemu, dlatego świadek na bieżąco informował policjantów, gdzie się znajdują. Dzięki tym informacjom już po kilku chwilach policjanci z Tworoga zatrzymali pojazd do kontroli – relacjonuje Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.

Kierowca wydmuchał blisko 4 promile alkoholu. – Z pijanym mężczyzną podróżował jego 15-letni syn. Za skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie 36-latkowi gminy Tworóg, oprócz utraty prawa jazdy, wysokiej grzywny i zakazu prowadzenia pojazdów, mogą grozić również 2 lata więzienia – dodaje rzecznik.

źródło: KPP Tarnowskie Góry