Piknik dla Michała z Nowego Chechła. Wystąpi zespół Long & Junior

W najbliższą niedzielę na boisku w Nowym Chechle odbędzie się piknik charytatywny dla Michała Filipczyka.

Impreza rozpoczyna się o godzinie 12:00 turniejem piłki nożnej dla dzieci. Podczas wydarzenia na scenie zobaczymy m.in. zespół Long&Junior.
Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji w tym m.in.:
  • Pokaz psów z grupy poszukiwawczo- ratowniczej działającej przy OSP w Orzechu
  • Pokaz pierwszej pomocy oraz wozów gaśniczych – OSP
  • Kiermasz książek i rękodzieła
  • Krowa do dojenia
  • Zamki dmuchane, bańki mydlane, warkoczyki, malowanie buziek
  • Turnieje dla dzieci

15-letni Michał Filipczyk z Nowego Chechła (gm. Świerklaniec) jest chory neurofibromatozę. Choroba jest nieuleczalna, ale można ją zatrzymać, a w pewnym zakresie cofnąć jej skutki. Rodzice nastolatka są zrozpaczeni i proszą o pomoc. Koszt miesięcznej kuracji to 80 tys. zł, a całe leczenie powinno trwać dwa lata.
„Nasz syn cierpi na okrutną chorobę. W jego ciele tworzą się guzy. Jest ich coraz więcej, rosną w zastraszającym tempie i z każdym dniem zwiększa się ryzyko, że mogą stać się złośliwe. Dziś, po wielu latach walki, wiemy, że jedyną nadzieją jest leczenie nowym, specjalistycznym i bardzo drogim lekiem” – mówią rodzice chłopaka.
fot. siepomaga.pl/michal-filipczyk
Niezwykle rzadkie zaburzenie genetyczne zniekształca skórę oraz zwiększa ryzyko pojawienia się nowotworu. Typowymi objawami są plamy koloru kawy z mlekiem i liczne guzy. Dodatkowo pojawiają się bóle głowy, deformacje w obrębie kośćca, padaczka, zaburzenia wzroku, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia zachowania i rozwoju.
Wpłacać możecie klikając poniżej 

Ryzyko przeistoczenia się w guzy złośliwe 
Jak mówią rodzice, guz w okolicach oka i oczodołu poddawany był już dwukrotnej resekcji operacyjnej, jednak za każdym razem była ona jedynie częściowa, gdyż całościowe usunięcie doprowadziłoby do uszkodzenia nerwów i mięśni, a to mogłoby skutkować utratą oka.
Guz ciągle się rozrasta, a jego widoczna część ma już ok. 6 cm. Dodatkowo pojawił się również duży guz w okolicy ust. Oba guzy, nerwiakowłókniaki splotowate, są bardzo widoczne i niestety nieoperacyjne. W dodatku oba stanowią ogromne, ryzyko szybkiego przeistoczenia się w guzy złośliwe.
fot. siepomaga.pl/michal-filipczyk
Rodzice wyliczają, ze koszt kuracji miesięcznej wynosi 80 tys. zł, a całe leczenie powinno trwać 24 miesiące. Roczny koszt to ponad milion złotych. Rozpoczętego leczenia nie można przerwać, dlatego konieczne jest, by jak najszybciej uzbierać całą kwotę.

źródło: siepomaga.pl
Oprac. Redakcja