Zabrze. Po 30 latach zamyka się znana piekarnia. „Serce nam pęka”

fot. Piekarnia Wieczorek Zabrze | Facebook

Zabrzańska piekarnia Wieczorek po 30 latach kończy działalność. Wszystko przez wysokie rachunki. W minioną sobotę odbył się ostatni wypiek pieczywa. 

„Po 30 latach działalności nie wyrobimy już dzisiaj kolejnego zakwasu. Serce nam pęka. Decyzja jest podyktowana wysokimi rachunkami, z którymi nie jesteśmy w stanie już się zmierzyć. Mamy nadzieję, że kiedyś będziemy mogli jeszcze rozgrzać nasz piec. (..) Do końca grudnia prowadzimy nasz sklep w Makoszowach. Pieczywo będzie dostarczać lokalna piekarnia rzemieślnicza. Serdecznie zapraszamy okolicznych mieszkańców” – napisali właściciele w mediach społecznościowych

Pieczywo bez sztucznych barwników i dodatków

Piekarnia Wieczorek to rodzinny zakład z tradycjami. Przedsiębiorstwo oferowało pieczywo wysokiej jakości. „Nasze wyroby są wykonywane metodą tradycyjną, bez sztucznych barwników i dodatków. Produkujemy naturalne pieczywo na zakwasie żytnim wyprowadzonym od 30 lat w sposób tradycyjny i czasochłonny według długoletniej receptury. Wypiek odbywa się w tradycyjnym ceramicznym piecu” – czytamy na stronie.

Internauci komentują

Najlepsze pieczywo jakie miałam okazję jeść. Przykro mi bardzo.

To była pierwsza piekarnia, do której zaprowadzili mnie znajomi, kiedy 21 lat temu zamieszkałam w Zabrzu. Mam wspaniałe wspomnienia z waszą piekarnią.

A ja mam pytanie…. czemu się poddajecie? Czemu nie podnosicie cen, które trzeba podnieść w czasach szalejącej inflacji i dodruku pustego pieniądza? (..) Rząd dociska was cenami energii, kosztów pracownika i zusów – macie tylko jedno wyjście jako przedsiębiorcy – robić dalej super produkt i przerzucić te podwyżki na klientów, co jest naturalnym uczciwym zabiegiem.

Kumulacja negatywnych zjawisk 

Wzrost cen gazu, drukowanie pieniędzy, lockdown, szalejąca inflacja. Jest to kumulacja negatywnych zjawisk, które można było załagodzić. Przypomnijmy, że rządzący w czasie medialnego wirusa postanowili zamknąć gospodarkę i drukować pieniądze. Niestety najgorsze może być dopiero przed nami. Rząd planuje w najbliższym czasie wprowadzić rekordową podwyżkę ZUS dla przedsiębiorców.

Branża piekarniczo-cukiernicze stoi na przepaści. Czy niebawem Polakom pozostanie jedynie słabej jakości pieczywo z zagranicznych marketów?

„Ponad 1/3 firm rodzinnych w gorszej sytuacji niż rok temu – powód: energia, paliwo, koszty pracy” – alarmuje rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.

źródło: tarnogorski, Media społecznościowe
Oprac. Łukasz Dudek