W piątek zawaliła się kolejna hala z zadaszeniem pneumatycznym. Tym razem do zdarzenia doszło w miejscowości Kaputy na Mazowszu. Dmuchany dach częściowo zawalił się pod naporem śniegu. Jest to już drugie tego typu zdarzenia w ostatnich dniach. Wcześniej zawaliła się hala w Zabrzu.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie w piątek po południu. – Wpłynęło groźnie brzmiące zgłoszenie o zawaleniu się hali sportowej w miejscowości Kaputy. W środku mieli znajdować się ludzie – informują strażacy z JRG Błonie.
Na miejsce wezwano kilka zastępów straży pożarnej. – Po dojeździe pierwszych zastępów rozpoznano częściowo zapadniętą halę pneumatyczną. Ewakuowano 2 osoby, które nie doznały obrażeń – czytamy w komunikacie.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W poniedziałek w Zabrzu zawalił się dach nowej pneumatycznej hali. Budowa hali kosztowała 10 mln zł. Obiekt został oddany do użytku zaledwie miesiąc temu.
– Doszło do awarii pneumatycznego zadaszenia, które znajdowało się nad boiskiem treningowym dla młodzieży. Na szczęście nikogo nie było w środku, gdy powietrze z tej hali uszło. Aktualnie prowadzone są działania, które mają na celu wyjaśnienie przyczyn awarii. Obiekt został odpowiednio zabezpieczony i będziemy podejmować działania zmierzające do tego, aby jak najszybciej ponownie go uruchomić – powiedział nam Dawid Wowra, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zabrzu