Protest w stolicy Kanady. Policja konna taranuje ludzi

fot. Twitter

Demonstracje w stolicy Kanady. Brutalne zachowanie policji. Funkcjonariusze na koniach taranowali ludzi w Ottawie. 

 

„Nielegalne blokady i okupacje już od trzech tygodni zagrażają przedsiębiorstwom, miejscom pracy i utrudniają życie społeczności. W tym tygodniu, aby przywrócić porządek publiczny i chronić Kanadyjczyków w miarę rozwoju sytuacji, nasz rząd powołał się na Ustawę o Sytuacjach Nadzwyczajnych” – napisał w mediach społecznościowych premier Justin Trudeau

Niektórzy komentatorzy zwracają jednak uwagę, że wcześniej premier Trudeau zamykał biznesy w związku z koronawirusem.

„Każdy, kto upadł, wstał i odszedł. Nic nam nie wiadomo o żadnych obrażeniach” – informuje policja na Twitterze.

„Ten kadr stanie się symbolem wydarzeń w Kanadzie. I oby prześladował Trudeau do końca jego parszywego politycznego życia” – skomentował zdarzenie dziennikarz Łukasz Warzecha. 

 W stolicy Kanady policja dokonuje aresztowań w miejscu protestu, który trwa już trzy tygodnie. Protestujący sprzeciwiają się segregacji sanitarnej i paszportom szczepionkowym.

W czwartek policja zatrzymała dwóch liderów „Konwoju Wolności”. Kanadyjski rząd wprowadził ustawę o stanie wyjątkowym, aby rozprawić się z protestującymi kierowcami.

– W Kanadzie rozpoczyna się długi weekend, rządzący boją się, że do stolicy zjedzie więcej osób – mówi nam nasz czytelnik Grzegorz, który jest kanadyjskim kierowcą ciężarówki.

źródło: Twitter.com, Tarnogorski