„Policja strzela do górników gumowymi kulami.” Tak było za czasów Platformy Obywatelskiej

screen YouTube

Wielu Plaków nie pamięta już rządów Platformy Obywatelskiej, więc postanowiliśmy przypomnieć temat użycia broni gładkolufowej i gazu łzawiącego podczas tłumienia demonstracji na Śląsku. 

„Policja użyła broni gładkolufowej i gazu łzawiącego podczas tłumienia górniczej demonstracji przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej w Jastrzębiu-Zdroju. Według policji, podczas zajść jedna osoba została ranna, a dziesięciu demonstrantów zatrzymano” – informował portal niezalezna.pl (artykuł z 3.02.2015 roku).

Radio90.pl (artykuł z 16.02.2015 roku)

„Ja stałem na ulicy przed spółką i dostałem w głowę gumową kulą.

Radio 90: Ma pan jeszcze na skroni ranę.

Tak, opatrzyli mnie w szpitalu naprzeciwko.

Radio 90: Czy pana zdaniem użycie broni gładkolufowej przez policję było uzasadnione?

W najmniejszym stopniu – nie. Bo tam nie było podstaw do użycia broni, tym bardziej, że nie było bezpośredniego ataku na nich, takiego starcia fizycznego. To co robili, że używali gazu, czy rozgonili towarzystwo za pomocą pałek, to jeszcze rozumiem, ale broń była zupełnie niepotrzebna.”

 

 

źródło: niezalezna.pl, radio90.pl